W Rosji wykoleił się pociąg towarowy z paliwem. Nowe informacje

"W Rosji, w graniczącym z Ukrainą i Białorusią obwodzie briańskim, w poniedziałek wykoleił się pociąg białoruskich kolei państwowych" - podał portal Nasza Niwa, powołując się na białoruski resort transportu.

60 km od granicy z Ukrainą

Ministerstwo poinformowało, że w poniedziałek około godz. 10 rano w odległości 50 metrów od pociągu towarowego białoruskich kolei państwowych doszło do eksplozji "nieokreślonego ładunku wybuchowego". Zdarzenie miało miejsce 60 kilometrów od granicy z Ukrainą.

"Składający się z 78 wagonów pociąg zmierzał ze stacji Homel na Białorusi do Briańska w Rosji. Wskutek eksplozji wykoleiło się osiem wagonów" - przekazał resort.

Zarówno strona białoruska, jak i rosyjska zapewniają, że nikt nie został ranny. Białoruskie stowarzyszenie kolejarzy nie wyklucza, że w wypadku mogą być poszkodowani białoruscy maszyniści - pisze Nasza Niwa.

REKLAMA

Wcześniej portal Ukrainska Prawda, powołując się na rosyjskie władze, napisał, że w obwodzie briańskim z powodu wybuchu na torach wykoleił się pociąg przewożący paliwo i materiały budowlane. 

"Niezidentyfikowany obiekt wybuchł przy 136 kilometrze linii kolejowej Briańsk-Uniecza, wykolejając pociąg towarowy" - oświadczył.

Aleksander Bogomaz na swoim profilu społecznościowym napisał, że "w wyniku wypadku wykoleiły się dwie lokomotywy i siedem wagonów. Pozostałe wagony udało się przemieścić na bezpieczną odległość. Nie ma rannych".

Pociąg miał przewozić paliwo oraz materiały budowlane. Rosyjskie Koleje Państwowe przyczyną incydentu nazwały "bezprawną ingerencją osób postronnych".

REKLAMA

Sama linia kolejowa Briańsk-Uniecza ma zostać przywrócona do użytku jutro.

• Ukraińscy partyzanci nękają Rosjan na lewym brzegu Dniepru
  
• Operacja "Ukraińska noc". Partyzanci zlikwidowali pododdział Rosgwardii

IAR/mc