Prezydent: dobrze, że Polska jest w UE. Do tego członkostwa wzywał nas św. Jan Paweł II
- Do tego członkostwa wzywał nas i nakłaniał św. Jan Paweł II, ale z bardzo jasno określonym zadaniem - że mamy wartości głęboko w nas zakorzenione wnieść do UE, do tej Europy Zachodniej, w której tych wartości brakuje. To zadanie pozostaje aktualne - powiedział na antenie TVP Info prezydent Andrzej Duda w 19. rocznicę wejścia Polski do Unii Europejskiej.
2023-05-01, 20:44
W poniedziałek w TVP Info prezydent Andrzej Duda pytany, jak widzi Polskę w Unii Europejskiej po 19 latach od naszej akcesji, powiedział, że "widać efekty tego, iż jesteśmy częścią europejskiej wspólnoty zarówno w polskiej mentalności, jak i naszej infrastrukturze".
Prezydent Andrzej Duda zwrócił uwagę, że czas, jaki upłynął od wejścia Polski do Unii Europejskiej jest prawie tak samo długi, jak okres istnienia II RP. - Dla starszych to tylko 19 lat [od wejścia do UE - przyp. red.], dla młodszych i najmłodszych to aż 19 lat. (…) Rok temu w ciągu zeszłego roku, ludzie, którzy urodzili się w roku wejścia Polski do UE, stali się pełnoletni - podkreślił Andrzej Duda.
- Nie mam żadnych wątpliwości co do tego, że dobrze, iż Polska jest członkiem Unii Europejskiej - mówił prezydent. Przypomniał, że staliśmy się członkami Unii w wyniku referendum akcesyjnego, w którym za członkostwem opowiedziało się 77 procent Polaków.
Przesłanie Jana Pawła II
Prezydent Andrzej Duda zaznaczył, że także Jan Paweł II chciał przystąpienia Polski do Unii Europejskiej, wskazując Polakom konkretne zadanie.
REKLAMA
- Wskazywał, że my mamy nasze wartości - tak głęboko w nas zakorzenione, w naszej mentalności, w naszej kulturze, w naszej historii i w nas - nieść do UE, do tej Europy Zachodniej, w której dziś tych wartości brakuje - powiedział prezydent Duda. Jak zaznaczył, "to zadanie nadal pozostaje aktualne".
Posłuchaj
Unia Europejska wobec Rosji
W kontekście reakcji Unii Europejskiej na rosyjską agresję prezydent zaznaczył, że "UE potrafi prowadzić wspólną politykę". - Ona jest i musi być uzgodniona, bo musi się liczyć głos najsilniejszego państwa, jak i najmniejszego - powiedział.
Zastrzegł, że "na szczęście w momentach absolutnie historycznych, najważniejszych, interes wspólnoty dobrze rozumianej zwycięża". - Tak się dzieje w sytuacji, kiedy państwa UE głosują np. nad sankcjami wobec Rosji w związku z jej napaścią na Ukrainę. Wielokrotnie te pakiety sankcji były głosowane i mimo wszystkich trudności, mimo różnych interesów, jednak kolejne pakiety sankcji są przyjmowane, więc widać, że UE potrafi prowadzić wspólną politykę - powiedział Andrzej Duda.
Prezydent powiedział, że "UE to stowarzyszenie państw, które na szczęście nadal są państwami narodowymi, nadal mają swoje byty państwowe i mają swoje interesy". Zresztą - jak ocenił - "zawsze je miały i będą miały".
REKLAMA
Wygrana Ukrainy w naszym interesie
Dodał, że w interesie Polaków jest, by Rosja nie wygrała wojny i by Ukraina obroniła się przed rosyjską agresją.
- W interesie Rzeczpospolitej jest to, aby Ukraina obroniła się przed rosyjską agresją. W interesie Polaków jest to, żeby Ukraińcy broniąc swojej ojczyzny odparli rosyjskiego agresora. W interesie Polaków jest to, żeby Rosja tej wojny nie wygrała. I dlatego dziś pomagamy Ukrainie. Stąd te decyzje, często trudne, o przekazaniu pomocy militarnej - wyjaśnił prezydent.
Podkreślił, że "Polacy z własnej kieszeni wydali wręcz miliardy złotych (…) po to, żeby pomóc ukraińskim sąsiadom, przyjmując ich w swoich domach, żywiąc ich, dając im odzież, często robiąc im zakupy, wspierając ich, wożąc ich swoimi samochodami".
W ocenie prezydenta dzięki tak wielorakiej pomocy świadczonej uchodźcom z Ukrainy nasz kraj zyskał podziw ze strony świata. - Dzięki temu niezwykłemu gestowi my, jako Polska ogromnie zyskaliśmy prestiż na arenie międzynarodowej - powiedział.
REKLAMA
Zaznaczył, że "każde takie działanie wzmacnia bezpieczeństwo Rzeczpospolitej".
Znaczenie flagi
Ponadto w przeddzień Święta Flagi prezydent podkreślił jak duże znaczenie mają dla niego barwy narodowe.
- Noszę je od wielu, wielu lat. (…) Uważam, że powinien to być znak rozpoznawczy każdego polityka, który jest polskim politykiem, a jego obowiązkiem jest realizowanie polskich interesów - mówił.
- Te barwy są dla mnie bardzo ważne. Cieszy mnie, że dla rodaków są ważne, dla kibiców również - kibiców wszystkich dyscyplin. Ludzie są z tego dumni, wożą barwy na swoich samochodach, ubierają się w polskie barwy w związku z różnymi wydarzeniami, na skoczniach narciarskich te barwy są widoczne, w lecie również, więc to mnie cieszy. Ludzie z jednej strony szanują barwy narodowe, cieszą się, a po trzecie są z nim dumni - dodał.
REKLAMA
Posłuchaj
Prezydent Andrzej Duda podkreślił również znaczenie Święta Konstytucji 3 Maja. Jak zaznaczył, jest ona dla Polaków wielkim powodem do dumy i pokazuje jaka była myśl polityczna i filozoficzna ówczesnej Rzeczpospolitej.
Zdaniem prezydenta, Konstytucja 3 Maja była próbą naprawy państwa przez polskich patriotów, by wielka Rzeczpospolita odzyskała swoją siłę. Proces ten przerwali jednak zaborcy.
Polacy muszą mieć możliwość powrotu do kraju
Andrzej Duda stwierdził również, że bardzo zależy mu na tym, by jak najwięcej Polaków wróciło od ojczyzny. - Bardzo chcielibyśmy, aby wrócili, choć wiemy, że jest to nierealne. Każdy ma prawo podejmować decyzje co do miejsca, w którym chce mieszkać - powiedział.
Prezydent zwrócił uwagę na ogromną różnicę, jaka w zakresie wyboru miejsca zamieszkania, uwidoczniła się w porównaniu do lat przed rokiem 1989.
REKLAMA
- Chciałbym, aby zawsze była taka Polska, aby obywatele mieli wybór czy chcą mieszkać w Polsce, czy poza jej granicami - mówił.
- Ja się osobiście tutaj najlepiej czuję. Tu jest moja Ojczyzna i tu jest moje miejsce, ale każdy ma prawo wybrać - dodał.
Posłuchaj
- Rocznica przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. Wystąpienie prezydenta i premiera
- Rocznica przystąpienia Polski do UE. Andrzej Duda: jesteśmy uczestnikami wielkiej europejskiej wolności
IAR/tvp.info/PAP/mc
REKLAMA
REKLAMA