UE sceptyczna wobec Pekinu. "Prowadzenie biznesu w Chinach stało się trudniejsze"

Liderzy Unii Europejskiej pozostają podzieleni w sprawie polityki wobec Chin - tylko część państw opowiada się za wzmacnianiem relacji gospodarczych z Chinami. W ostatnich tygodniach pojawiają się naciski na powrót do kwestii ratyfikacji Kompleksowej Umowy Inwestycyjnej pomiędzy UE a Chinami (CAI).

2023-05-12, 10:40

UE sceptyczna wobec Pekinu. "Prowadzenie biznesu w Chinach stało się trudniejsze"
Chiny wspierają Rosję gospodarczo.Foto: Gil Corzo/Shutterstock

Według doniesień prasowych, takie stanowisko ma reprezentować m.in. kanclerz Niemiec Olaf Scholtz. Za powrotem do negocjacji umowy opowiedziało się także największe niemieckie zrzeszenie przemysłu BDI. Wyraźne kroki na rzecz zbliżenia z Chinami wykonał również podczas swojej wizyty w Pekinie prezydent Francji Emmanuel Macron. Proces ratyfikacji CAI został zawieszony w 2021 r. po objęciu przez Chiny sankcjami pięciu posłów do Parlamentu Europejskiego.

Chiny wspierają Rosję

Chińskie wsparcie dla agresywnej polityki Rosji w Europie sprawia, że jest mało prawdopodobne, by w najbliższym czasie doszło do przełomu w sprawie CAI. Negocjacje dotyczące CAI toczyły się od 2013 r.

W tym czasie otoczenie międzynarodowe oraz polityka wewnętrzna i gospodarcza Chin uległy głębokiej zmianie. Zakończenie negocjacji CAI w 2020 r. nastąpiło w warunkach zacieśniającej się kontroli Xi Jinpinga nad gospodarką i łamaniem przez Chiny praw człowieka.


Rosyjski gaz dla Chin i Europy. Źródło: PAP Rosyjski gaz dla Chin i Europy. Źródło: PAP

W analizie PIE i PISM pokazano, że zgoda UE na pewne ustępstwa, bez instrumentów prawnych gwarantujących UE realizację umowy, może sprawić, że unijne firmy, zwłaszcza z Niemiec, Francji i Holandii - skąd pochodzą najwięksi inwestorzy w Chinach - mogą znaleźć się w trudnej sytuacji. Jak pokazuje badanie Izby Handlowej UE w Chinach, ponad 50 proc. firm z UE działających w tym kraju narzeka na zbyt duże uzależnienie środowiska biznesowego od decyzji politycznych.

REKLAMA

Poważne wątpliwości budzi także skuteczność zapisów CAI dotyczących mechanizmów rozstrzygania sporów i respektowania standardów Międzynarodowej Organizacji Pracy. Chiny traktują bowiem dwustronne stosunki gospodarcze instrumentalnie, podporządkowując je celom politycznym.

Rośnie presja

Wraz ze wzrostem swojej potęgi gospodarczej, Chiny wykorzystują rosnącą zdolność wywierania presji na obce rządy, a tym samym mogą naruszać umowy gospodarcze. Przykładem może być wprowadzenie przez Pekin nieformalnego embarga handlowego na Litwę po otwarciu w Wilnie przedstawicielstwa Tajwanu.

W 2022 r. napływ chińskich bezpośrednich inwestycji zagranicznych do Europy był najmniejszy od 2013 r. - według danych Rhodium Group. Inwestycje chińskie koncentrowały się przede wszystkim na Francji, Niemczech i Wielkiej Brytanii.

Europa stała się ważnym kierunkiem chińskich producentów pojazdów elektrycznych - w trzech wymienionych krajach inwestowali przede wszystkim chińscy producenci baterii elektrycznych. W najbliższym czasie chińskie inwestycje w Europie raczej nie będą znacząco rosły z uwagi na napięcia geopolitycznie, jak i niepewną sytuację gospodarczą w Państwie Środka.

REKLAMA

Czytaj także:

PolskieRadio24.pl/ IAR/ PIE/ mib

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej