Sprawa obiektu wojskowego w lesie pod Bydgoszczą. Rzecznik rządu: nie będzie dymisji szefa MON
Rzecznik rządu Piotr Müller powiedział w niedzielę, że nie będzie dymisji ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka w związku ze sprawą obiektu wojskowego, który został wykryty w lesie pod Bydgoszczą.
2023-05-14, 13:16
Rzecznik rządu był gościem programu "Kawa na ławę" w TVN24. Pytano go m.in. o to, czy jest możliwa dalsza współpraca generałów Tomasza Piotrowskiego - Dowódcy Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych i Szefa Sztabu Generalnego WP Rajmunda Andrzejczaka oraz szefa MON.
- Myślę, że po wyjaśnieniu raportu w ramach Biura Bezpieczeństwa Narodowego będziemy decydować o tym, jak będzie wyglądała ta sytuacja dalej. Myślę, że i dowództwo Wojska Polskiego, i członkowie polskiego rządu myślą przede wszystkim o dobru państwa. Jeżeli będzie coś niezbędne dla dobra państwa, to taka współpraca będzie konieczna, tyle mogę powiedzieć - oznajmił Müller.
Dopytywany, czy dla dobra państwa nie jest niezbędna dymisja ministra, rzecznik odparł: - Nie, takiej dymisji nie będzie. - Pewnie Rosjanie by przyklasnęli temu pomysłowi - dodał.
"Trzeba zrobić wszystko, żeby to naprawić"
Do sprawy odniósł się w programie także szef gabinetu prezydenta Paweł Szrot. Stwierdził, że prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki, minister Błaszczak oraz generałowie Andrzejczak i Piotrowski "przez ostatni czas bardzo intensywnie pracowali i dobrze współpracowali, by zapewnić Polsce i Polakom bezpieczeństwo".
- Jeśli na tej współpracy powstała rysa, to bardzo niedobrze. Ja się z tą tezą zgadzam. Jeśli można tę sytuację naprawić, trzeba zrobić wszystko, żeby to uczynić - zaznaczył Szrot.
Prezydent apeluje o zachowanie spokoju
Prezydent Duda, który w sobotę obserwował działania wojsk w czasie największego tegorocznego ćwiczenia Sił Zbrojnych RP ANAKONDA-23 - w towarzystwie m.in. generałów Piotrowskiego, Andrzejczaka oraz dowódcy generalnego RSZ gen. Wiesława Kukuły - zapewnił, że "wszystkie ważne sprawy są pod kontrolą".
- Działamy bardzo spokojnie, konsekwentnie i apeluję o to, by działać w sposób spokojny i bez emocji. Wyciągamy wnioski ze wszystkich zdarzeń, które mają miejsce. One są dla nas nowe - powiedział w sobotę prezydent.
Czytaj także:
- Myślę, że po wyjaśnieniu raportu w ramach Biura Bezpieczeństwa Narodowego będziemy decydować o tym, jak będzie wyglądała ta sytuacja dalej. Myślę, że i dowództwo Wojska Polskiego, i członkowie polskiego rządu myślą przede wszystkim o dobru państwa. Jeżeli będzie coś niezbędne dla dobra państwa, to taka współpraca będzie konieczna, tyle mogę powiedzieć - oznajmił Müller.
Dopytywany, czy dla dobra państwa nie jest niezbędna dymisja ministra, rzecznik odparł: - Nie, takiej dymisji nie będzie. - Pewnie Rosjanie by przyklasnęli temu pomysłowi - dodał.
"Trzeba zrobić wszystko, żeby to naprawić"
Do sprawy odniósł się w programie także szef gabinetu prezydenta Paweł Szrot. Stwierdził, że prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki, minister Błaszczak oraz generałowie Andrzejczak i Piotrowski "przez ostatni czas bardzo intensywnie pracowali i dobrze współpracowali, by zapewnić Polsce i Polakom bezpieczeństwo".
- Jeśli na tej współpracy powstała rysa, to bardzo niedobrze. Ja się z tą tezą zgadzam. Jeśli można tę sytuację naprawić, trzeba zrobić wszystko, żeby to uczynić - zaznaczył Szrot.
Prezydent apeluje o zachowanie spokoju
Prezydent Duda, który w sobotę obserwował działania wojsk w czasie największego tegorocznego ćwiczenia Sił Zbrojnych RP ANAKONDA-23 - w towarzystwie m.in. generałów Piotrowskiego, Andrzejczaka oraz dowódcy generalnego RSZ gen. Wiesława Kukuły - zapewnił, że "wszystkie ważne sprawy są pod kontrolą".
- Działamy bardzo spokojnie, konsekwentnie i apeluję o to, by działać w sposób spokojny i bez emocji. Wyciągamy wnioski ze wszystkich zdarzeń, które mają miejsce. One są dla nas nowe - powiedział w sobotę prezydent.
Czytaj także:
Zobacz: gen. Roman Polko w Programie 3 Polskiego Radia
PAP/IAR/łl
REKLAMA