Brudziński odpowiada "GW" ws. remontu mieszkania: żadna publiczna złotówka nie była zaangażowana

Joachim Brudziński skomentował zarzuty "Gazety Wyborczej". - Gdy zacznie się sprawa w sądzie, przedstawię dokumenty ws. remontu mojego mieszkania. Żadna publiczna złotówka nie była zaangażowana, nie brali w tym udziału żadni podwykonawcy z PHH. To paskudne kłamstwo - powiedział w Radiu Puls eurodeputowany PiS.

2023-05-15, 11:14

Brudziński odpowiada "GW" ws. remontu mieszkania: żadna publiczna złotówka nie była zaangażowana
Europoseł PiS Joachim Brudziński zapowiedział pokazanie dokumentów dot. remontu swojego mieszkania. Foto: Alexis HAULOT / PE

W rozmowie z Radiem Plus Brudziński został zapytany o doniesienia "Gazety Wyborczej", wedle których remont prywatnego mieszkania europosła w Warszawie miał być prowadzony z zaangażowaniem państwowego Polskiego Holdingu Hotelowego. W piątek posłowie KO Marcin Kierwiński i Paweł Poncyljusz zaapelowali, by europoseł PiS ujawnił faktury za remont.

Joachim Brudziński: artykuł "GW" o remoncie w moim domu zawiera kłamstwa

Joachim Brudziński pytany, czy przedstawi te dokumenty, powiedział, że "oczywiście, że pokaże". - Odpowiedź na trzy kłamstwa, które padły w artykule [Wojciecha] Czuchnowskiego: musiałbym być głupi jak kilo gwoździ albo stado pędzących imadeł, żeby remontując mieszkanie - będąc wicemarszałkiem, ministrem spraw wewnętrznych i administracji, aktywnym politykiem - sięgać po państwowe pieniądze - stwierdził europoseł.

- Główny, łajdacki, parszywy zarzut Czuchnowskiego w "GW" sprowadza się do trzech kłamstw. Pierwsze to takie, że korzystałem z pieniędzy państwowych, publicznych, w tym wypadku państwowej spółki. Drugie to zarzut taki, że osoby, które pracowały podczas remontu w moim mieszkaniu, to stali podwykonawcy PHH, a trzeci parszywy i łajdacki zarzut i kłamstwo jest taki, że stan majątku, który wykazałem i wykazuję co roku w oświadczeniach majątkowych przekracza, moje dochody - powiedział Brudziński.

"Naruszono dobra osobiste moich nieletnich dzieci"

Polityk PiS oświadczył, że wystosował już w sprawie zawiadomienie przedsądowe. Dodał, że artykuł "dotknął jego rodziny". - Stacja TVN niedawno pokazała budynek, w którym jest moje mieszkanie, w tle sugerując, że moja żona i moje dzieci w oczach sąsiadów dzisiaj uchodzą za tych, którzy remontowali mieszkanie za pieniądze publicznego. W artykule Czuchnowskiego padło imię mojej córki, pojawiły się ataki na moją nieletnią córkę - dlatego proces, który wytoczyłem Czuchnowskiemu, będzie dotyczył naruszenia dóbr osobistych również moich najbliższych - poinformował.

REKLAMA

- Dziś prawnicy przygotowują konkretne wezwanie. W tym wezwaniu będą wykazane rachunki - podkreślam - rachunki, paragony. Wskażę osoby, które remontowały moje mieszkanie, zwrócę się również o zabezpieczenie monitoringu tego budynku, by wykazać, że żadna osoba, która była zaangażowana w ten remont, nie jest żadnym podwykonawcą PHH, i sprawa zakończy się w sądzie - podkreślił polityk. Jak dodał, "przedstawi dokumenty, jak będzie złożony pozew".

Brudziński tłumaczył, że od wielu lat zna się z szefem PHH Gheorghem Cristescu i poprosił go o "polecenie kogoś". - Każdy z nas, kto buduje, remontuje, pyta swoich kolegów, przyjaciół rodziny, czy mogą kogoś polecić. Pan prezes Cristescu poprosił swoją bardzo dobrą znajomą, która bodajże dwa razy była w moim mieszkaniu, spotkała się z moją żoną i powiedziała majstrowi, który tam był, że ściany należy wygładzić w taki sposób... Żadna publiczna złotówka nie była zaangażowana, żadni podwykonawcy PHH nie byli zaangażowani w remont, to paskudne kłamstwo - dodał.

"GW" twierdzi, że państwowa spółka remontowała Brudzińskiemu mieszkanie

"Gazeta Wyborcza" napisała w czwartek, że w 2020 roku Polski Holding Hotelowy zarządzał remontem luksusowego mieszkania Joachima Brudzińskiego, dodając, że "polityk PiS jest promotorem kariery Gheorghe Cristescu, prezesa PHH". Dziennik ujawnił też fragmenty korespondencji mailowej między dyrektor ds. technicznych i realizacji w PHH Agnieszką Łebską oraz prezesem PHH, a także Cristescu, a Brudzińskim, z których wynika, że dyrektor była zaangażowana w remont apartamentu europosła.

Brudziński zapowiedział w czwartek, że jeszcze tego samego dnia skieruje sprawę do sądu przeciwko redaktorowi Wojciechowi Czuchnowskiemu z "Gazety Wyborczej" za naruszenie dóbr osobistych.

REKLAMA

PHH wydało w czwartek oświadczenie, że spółka "nie brała udziału w żadnych konsultacjach ani nie partycypowała finansowo w żadnych działaniach opisywanych przez »Gazetę Wyborczą« w artykule red. Czuchnowskiego pt. »Państwowy remont mieszkania Brudzińskiego«". "Korespondencja przytoczona w artykule prasowym ma charakter prywatny i nie ma nic wspólnego z działaniem spółki PHH. W wyniku nieprawdziwych informacji i krzywdzących insynuacji »GW«, godzących w dobry wizerunek spółki, PHH podejmie odpowiednie działania prawne" - głosi oświadczenie PHH.

Czytaj również:

PAP/jmo

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej