"Zalecam wstrzemięźliwość w wydawaniu jakichkolwiek osądów". Sobolewski o rakiecie, która spadła pod Bydgoszczą
Sekretarz Generalny Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Sobolewski powiedział, że rakieta, która spadła pod Bydgoszczą, mogła być rosyjską prowokacją. W Polskim Radiu 24 polityk mówił, że sprawa jest poważna i dlatego należy najpierw ją dokładnie wyjaśnić, a potem wyciągać wnioski.
2023-05-16, 09:32
Poseł Sobolewski wskazał, że ewentualne decyzje w tej sprawie będzie podejmował rząd we współpracy z prezydentem Andrzejem Dudą.
Dodał, że "w sytuacji zagrożenia, w sytuacji agresji Rosji na Ukrainę, wszelkie tego typu incydenty trzeba bardzo ostrożnie traktować i dokładnie wszystko przeanalizować, zbadać i dopiero wyciągać wnioski". - W tej chwili zalecam daleko idącą wstrzemięźliwość w wydawaniu jakichkolwiek osądów i decyzji - podkreślił.
Rakieta pod Bydgoszczą
Pod koniec kwietnia Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało, że w miejscowości Zamość w pobliżu Bydgoszczy znaleziono "szczątki niezidentyfikowanego obiektu wojskowego". Obiekt spadł tam w połowie grudnia ubiegłego roku. Resort obrony wszczął w tej sprawie dochodzenie.
Wyniki kontroli minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak przedstawił w ubiegłym tygodniu. Potwierdził, że pod Bydgoszczą znaleziono szczątki rosyjskiej rakiety. Poinformował również, że dowódca operacyjny rodzajów sił zbrojnych zaniechał poinformowania ministra obrony narodowej i innych osób oraz służb o pojawieniu się w polskiej przestrzeni powietrznej niezidentyfikowanego obiektu.
REKLAMA
- Sprawa obiektu spod Bydgoszczy. Biały Dom: jesteśmy w kontakcie z Polską, staramy się ustalić nieco więcej
- Obiekt wojskowy w lesie pod Bydgoszczą. Przydacz: apeluję o spokojne podejście do spraw bezpieczeństwa
Posłuchaj
IAR/jb
REKLAMA