Białoruska opozycja nie chce łagodzenia sankcji wobec reżimu Łukaszenki. Wskazuje na działanie lobbystów wewnątrz UE

Opozycyjny białoruski Zjednoczony Gabinet Przejściowy stanowczo przeciwny łagodzeniu unijnych sankcji na reżim w Mińsku. Brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka widziała list wysłany przez zastępcę przewodniczącego Gabinetu Pawła Łatuszkę.

2023-05-16, 16:45

Białoruska opozycja nie chce łagodzenia sankcji wobec reżimu Łukaszenki. Wskazuje na działanie lobbystów wewnątrz UE
Opozycyjny białoruski Gabinet Przejściowy przeciwny łagodzeniu sankcji wobec Mińska. Foto: Sinonimas/ Shutterstock

Pismo było adresowane do ambasadora Polski przy Unii Andrzeja Sadosia, który dziś, na spotkaniu przedstawicieli krajów członkowskich w Brukseli, przedstawił jego fragmenty, co jest precedensem. Przypomnijmy - złagodzenia sankcji domaga się grupa krajów na czele z Portugalią, która żąda usunięcia soli potasowej z restrykcji wcześniej nałożonych i mówi, że sankcje są zagrożeniem dla światowego bezpieczeństwa żywnościowego.

"To kluczowy argument wykorzystywany przez ludzi reżimu Łukaszenki i lobbystów" - podkreśla w liście Paweł Łatuszka. To oni mówią, że objęcie sankcji kluczowego białoruskiego producenta nawozów potasowych Belaruskali oraz innych firm przetwarzających potasz szkodzi globalnemu rynkowi żywności.

Ceny żywności

"Fakty mówią jednak co innego" - napisał Paweł Łatuszka i powołał się na dane ONZ, rozprawiając się z argumentami Portugalii: średnia wartość światowego indeksu cen żywności spada, ceny nawozów również spadają; nie brakuje nawozów potasowych w Unii Europejskiej, ani w żadnym innym kraju, który przystąpił do sankcji.

Napisał również, że białoruski reżim pomaga Rosjanom w porywaniu ukraińskich dzieci z terenów okupowanych. Około dwóch tysięcy zostało wywiezionych do obozów na Białorusi. Jeden z nich, o nazwie "Dubrava", należy właśnie do firmy Belaruskali, która pomaga w nielegalnych wywózkach dzieci.

REKLAMA

Paweł Łatuszka zwrócił też uwagę na jeszcze jedną rzecz - wydobycie i przetwarzanie potasu to główne źródła obcych walut, dzięki którym reżim Łukaszenki może wspierać rosyjską agresję na Ukrainie.

"Złagodzenie tych sankcji oznaczać będzie zwiększenie możliwości finansowania napaści na Ukrainę i zbrodni wojennych" - podkreślił Paweł Łatuszka.

Posłuchaj

Opozycyjny białoruski Gabinet Przejściowy przeciwny łagodzeniu sankcji wobec Mińska (Beata Płomecka/IAR) 0:59
+
Dodaj do playlisty

 

Czytaj także:

[PROGRAM 1 POLSKIEGO RADIA] Wiceszef MSZ ostrzega przed prowokacjami. "Przy naszej granicy mamy dwa nieprzyjazne państwa"

dz/IAR

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej