"Titanic" jakiego dotąd nie widzieliśmy. Opublikowano niezwykłe skany 3D wraku
Tragedia sprzed ponad 100 lat jest najsłynniejszą katastrofą morską w dziejach. Jednak do tej pory nawet badacze dziejów "Titanica" nie wiedzieli, jak dokładnie wygląda jego wrak. Zmieniło się to dzięki niezwykle dokładnemu, trójwymiarowemu modelowi stworzonemu z kilkuset tysięcy podwodnych zdjęć.
2023-05-18, 05:45
Od czasu odkrycia wraku w 1985 roku "Titanic" był wielokrotnie badany, jednak jego rozmiar powoduje, że nigdy nigdy dotąd nie mogliśmy zobaczyć wraku w całości. Nowy skan potwierdza, że statek pękł podczas tonięcia - wrak składa się z dwóch części oddalonych od siebie o 800 metrów i otoczonych polem mniejszych szczątków jednostki. Wśród nich badaczom udało się zidentyfikować posągi, fragmenty mebli, a nawet butelki szampana. Jak się okazuje, część dziobowa przetrwała zatonięcie w relatywnie dobrym stanie. Z kolei część rufowa jest mocno uszkodzona i powyginana.
Skan został przeprowadzony latem 2022 roku przez Magellan Ltd., firmę zajmującą się tworzeniem map głębinowych we współpracy z Atlantic Productions, producentem filmów dokumentalnych.
Zdalnie sterowane batyskafy, kontrolowane przez zespół z pokładu specjalistycznego statku, spędziły ponad 200 godzin na badaniu długości i szerokości wraku. Wykonano ponad 700 000 zdjęć pod każdym kątem, co pozwoliło na stworzenie wiernej rekonstrukcji 3D.
REKLAMA
- Głębokość na jakiej leży wrak, prawie 4000 m, stanowi wyzwanie, a na miejscu występują również prądy – i nie wolno nam niczego dotykać, aby nie uszkodzić wraku – wymieniał w rozmowie z BBC trudności związane z realizacją projektu Gerhard Seiffert z Magellan Ltd. - Innym wyzwaniem jest to, że trzeba zmapować każdy centymetr kwadratowy – nawet nieciekawe części, jak na polu gruzu, musisz zmapować błoto, ale potrzebujesz tego, aby wypełnić te wszystkie interesujące obiekty - wskazał.
"Titanic" zatonął w nocy z 14 na 15 kwietnia 1912. Statek uderzył w górę lodową podczas swojego dziewiczego rejsu z Southampton do Nowego Jorku. Zginęło ponad 1500 osób.

Jak zaznacza w rozmowie z BBC badacz historii "Titanica" Parks Stephenson, stworzenie modelu wraku jednostki to duże osiągnięcie, które może pozwolić na zrozumienie wydarzeń sprzed ponad 100 lat.
- Nie wiemy nawet, czy "Titanic" uderzył w górę lodową prawą burtą, jak pokazano we wszystkich filmach - wyjaśniał. - Model ten jest jednym z pierwszych ważnych kroków w kierunku odkrywania historii "Titanica" na podstawie badań opartych na dowodach, a nie spekulacji - dodał.
REKLAMA
BBC/bm
REKLAMA