Ekstraklasa: Jacek Zieliński czeka na nowy kontrakt. Cracovia nie zatrudni Marka Papszuna
- Mam nadzieję, że nowy kontrakt podpiszemy przed ostatnim meczem sezonu, aby na urlop pojechać ze spokojną głową – powiedział Jacek Zieliński, trener piłkarzy Cracovii, których w sobotę czeka wyjazdowe spotkanie z Jagiellonią Białystok w ramach 33. kolejki ekstraklasy.
2023-05-18, 16:27
W środę pojawiła się informacja podana przez portal meczyki.pl, że właściciel Cracovii prof. Janusz Filipiak złożył ofertę pracy Markowi Papszunowi, który po zakończeniu tego sezonu rozstanie się Rakowem Częstochowa. Filipiak zdementował tę informację w wypowiedzi dla "Gazety Krakowskiej" i dodał, że na finiszu są negocjacje w sprawie przedłużenia kontraktu z obecnym szkoleniowcem.
Zieliński poproszony o odniesienie się do tej sytuacji, wyjawił że na informacje o ofercie dla Papszuna tylko się uśmiechnął.
- Nie będę tego komentował, bo szkoda na to czasu. Lepiej na ten temat pytać u źródła czyli Marka Papszuna. Potwierdzam natomiast, że trwają rozmowy w sprawie mojego nowego kontraktu. Mam nadzieję, że podpisy złożymy przed ostatnim meczem sezonu, aby na urlopy pojechać ze spokojną głową. Jest jeszcze parę dni, spokojnie do tego podchodzę – stwierdził.
Zieliński poinformował też, że opracował plan przygotowań drużyny do nowego sezonu. Treningi zostaną wznowione 22 czerwca. Osiem dni później rozegrany zostanie pierwszy sparing z Tatranem Preszów. W dniach od 2 do 12 lipca przygotowania będą prowadzone na obozie w Oplenicy. Tam umówiono trzy mecze kontrolne z: Banikiem Ostrawa, Pogonią Szczecin i FK Malada Boleslav. Ostatnim sprawdzianem formy przed startem ekstraklasy będzie rozegrany w Krakowie sparing z MSK Żylina.
Szkoleniowiec "Pasów" dodał też, że w najbliższych dniach klub ogłosi nazwiska piłkarzy wystawionych listę transferową. Potwierdził też zainteresowanie pomocnikiem Resovii Rzeszów Makiem Mrozem, z którym – jak to określił – prowadzone są zaawansowane rozmowy.
Na razie jednak Cracovia musi się skupić na dwóch ostatnich meczach sezonu, zwłaszcza że w minionej kolejce zaliczyła wpadkę przegrywając u siebie 0:1 z Zagłębiem Lubin.
- Nie stawiamy zespołowi takiego celu, że mamy zająć szóste, siódme czy ósme miejsce. Przed nami jeszcze dwa spotkanie, chcemy w nich punktować i zobaczymy do czego to wystarczy – wyjaśnił Zieliński.
W spotkaniu z Jagiellonią pood sporym znakiem zapytania stoi występ dwóch kluczowych zawodników – Otara Kakabadze i Pawła Jaroszyńskiego.
- W meczu z Zagłębiem doznali urazów. Zostały one zdiagnozowane już w przerwie. Jaroszyńskiego zmieniliśmy, a Kakabadze dograł do końca, bo nie mieliśmy wielkiego pola manewru. Mam nadzieję, że jednego z nich uda się postawić na nogi. Jeśli, nie to będziemy szukać jakiego rozwiązania wśród "żywych" – powiedział Zieliński, dodając że do końca sezonu bronił będzie Lukas Hrosso, gdyż Karol Niemczycki wciąż ma drobne problemy z barkiem.
Jagiellonia w poprzedniej kolejce przegrała 1:5 z Legią w Warszawie i wciąż jeszcze nie zapewniła sobie na sto procent utrzymania. Zieliński zwrócił jednak uwagę na duży ofensywny potencjał tej drużyny.
- Mają dwóch najlepszych strzelców ekstraklasy Marka Guala i Jesusa Imaza. Ten zespół jest w trakcie przeobrażeń. Na pewno będzie podrażniony ostatnią przegraną i będzie chciał się pożegnać z kibicami zwycięstwem. Z pewnością zawiesi nam wysoko poprzeczkę. Jesteśmy na to przygotowani – zapewnił.
Sobotni mecz w Białymstoku pomiędzy Jagiellonią i Cracovią rozpocznie się o godz. 15.00.
- ME U17 w piłce nożnej: mocny początek Biało-Czerwonych! Irlandia ograna na inaugurację
- Ekstraklasa. Media: Marek Papszun z propozycją od Cracovii! Gigantyczne pieniądze na stole
- Ekstraklasa. Oficjalnie: Marek Saganowski nowym trenerem Wisły Płock
REKLAMA
>>> Więcej o Ekstraklasie <<<
bg/PAP
REKLAMA