Napływ zboża z Ukrainy do UE. Embargo Węgier blokuje wypłatę odszkodowań

Zgodnie z porozumieniem z Komisją Europejską z końca kwietnia, Polska, Bułgaria, Słowacja i Węgry miały znieść swoje jednostronne blokady importu z Ukrainy, a zastąpić je miał unijny zakaz obejmujący cztery produkty - pszenicę, kukurydzę, rzepak i słonecznik.

Miliony euro unijnej pomocy

To porozumienie obejmowało także rekompensaty z unijnej rezerwy kryzysowej w wysokości 100 milionów euro dla rolników z tych czterech krajów i Rumunii. Z tego pakietu Polska miała otrzymać najwięcej, bo prawie 40 milionów euro.

Początkowo zgoda państw członkowskich na proponowany przez Komisję Europejską pakiet finansowy była spodziewana w ubiegłym tygodniu, ale wtedy jeszcze Słowacja i Węgry utrzymywały jednostronne zakazy.

Decyzja Budapesztu blokuje pieniądze

Ostatecznie Słowacja zniosła embargo, a Komisja kontynuowała rozmowy z Węgrami. Wtedy mówiono, że ten tydzień będzie momentem na zatwierdzenie 100-milionowego pakietu finansowego. Tak się jednak nie stało, bo Węgry cały czas zakaz importu utrzymują.

Posłuchaj

Węgry utrzymują embargo na import z Ukrainy, więc wciąż bez decyzji w sprawie przekazania 100 milionów euro pięciu krajom, w tym Polsce. To pieniądze dla rolników, którzy odnotowali straty w związku z nadmiernym importem z Ukrainy. Brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka usłyszała dziś w Komisji, że władze w Budapeszcie nie przekaz 0:57

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Czytaj także:

• Unijna rekompensata za import z Ukrainy. Telus: jeśli jej nie będzie, europejska solidarność legnie w gruzach
• Umowa zbożowa. Erdogan: została przedłużona o dwa miesiące dzięki wysiłkom Turcji
• Były wątpliwości, są kontrole i śledztwo. Prokuratura i skarbówka zajęły się technicznym zbożem z Ukrainy

[ZOBACZ TAKŻE] Robert Telus: producenci zbóż mogą liczyć na wsparcie od państwa:

IAR/Beata Płomecka/ mbl