Więzienie za "polubienie" wpisu w sieci. Reżim w Nikaragui ściga opozycję
- Po aresztowaniu lub zmuszeniu do opuszczenia Nikaragui większości polityków i działaczy demokratycznej opozycji, po ataku na wszystkie niezależne instytucje - w tym na Kościół katolicki - i zawieszeniu stosunków ze Stolicą Apostolską dyktatura prezydenta Daniela Ortegi rozpoczęła w ostatnich tygodniach operację, która ma na celu zniechęcenie obywateli kraju do wyrażania wszelkiej krytyki na jej temat.
2023-05-21, 10:51
Wystarczy jeden "like", umieszczony pod internetowym tekstem, który cenzura uzna za nieprzychylny wobec władzy państwowej, a są już niemal gwarantowane nocne odwiedziny policji, rewizja i zaproszenie do regularnego odwiedzania najbliższego komisariatu - napisał niezależny nikaraguański analityk polityczny adwokat Eliseo Nunez, komentując tę nową metodę zastraszania społeczeństwa.
- Ortega chce w ten sposób rozszerzyć kontrolę nad społeczeństwem bez dalszego zwiększania już obecnie bardzo wysokich wydatków na utrzymanie przepełnionych więzień - dodaje Nunez.
Przeszukania u opozycyjnych dziennikarzy
Nocne wizyty policyjne u osób podejrzanych o "antyrządową postawę" rozpoczęły się na większą skalę w 3 maja i dniach następnych. Patrole policyjne odwiedziły pierwszej nocy mieszkania 67 rodzin, głównie opozycyjnych dziennikarzy, przeprowadzając tam przeszukania. W maju wręczyły w czasie tych nocnych wizyt 75 osobom podejrzanym o "nieprzychylny stosunek do rządu" lub "zdradę ojczyzny" nakazy codziennego meldowania się w dzielnicowym komisariacie policji.
Według jednej z wybitnych nikaraguańskich działaczek demokratycznej opozycji Dory Marii Tellez, która z swą działalność odbyła karę kilkuletniego więzienia, reżim Ortegi ze względu na kryzysową sytuację zmuszony jest do oszczędzania środków i "próbuje obecnie wyciszyć wszelką krytykę ze strony społeczeństwa jak najmniejszym kosztem".
REKLAMA
"Działanie na szkodę jedności narodu"
Przy okazji przeszukań mieszkań opozycjonistów i aresztowań policja konfiskuje od razu telefony komórkowe i komputery. Wielu aresztowanym nie będą one potrzebne, ponieważ w wyniku błyskawicznych procesów zapadają często wyroki do 30 lat więzienia ze standardowym uzasadnieniom "działalnie na szkodę jedności narodu".
Opresyjny reżim Ortegi
Nikaraguański analityk polityczny, działacz opozycyjny adwokat Eliseo Nunez, komentując nerwowe działania reżimu Ortegi, podejmowane w celu "wyciszenia" wszelkiej krytyki ze strony cywilnego społeczeństwa i jego niezależnych instytucji, takich jak Kościół katolicki, a także np. blogerzy internetowi, mówi: dyktator chce wzmocnić kontrolę nad społeczeństwem bez dalszego zwiększania już obecnie bardzo wysokich wydatków na utrzymanie przepełnionych więzień.
PAP/ka
REKLAMA
REKLAMA