Polska twardo broni zasady jednomyślności w UE. Zbigniew Rau: nie jesteśmy w tej sprawie osamotnieni
Polska sprzeciwia się zniesieniu zasady jednomyślności w Unii Europejskiej i nie jest w tej sprawie osamotniona, mówił w Brukseli minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau. Propozycję zmiany traktatów i podejmowania decyzji większością głosów w sprawach zagranicznych czy podatkowych zaproponowały Niemcy.
2023-05-22, 20:09
Szef MSZ powiedział dziennikarzom, że oprócz Polski także mniejsze kraje, którym trudno byłoby znaleźć grupę blokującą decyzje, są przeciwne zniesieniu jednomyślności.
- To nie sprzyja ani dynamice podejmowania decyzji, ani też nie posiada siły przekonywania, która jest potrzebna do autentycznego konsensusu. Bo przecież nie chodzi o mechaniczne przegłosowanie tego czy innego państwa, tylko chodzi o to, żeby potwierdzić jedność Unii Europejskiej jako całości, a potwierdzenie jedności Unii Europejskiej jest wtedy i tylko wtedy, kiedy interes każdego państwa jest reprezentowany - podkreślił szef polskiego MSZ.
Zbigniew Rau był też pytany o postulat Niemiec, by przyszłe rozszerzenie Unii na przykład o Ukrainę uzależnić od reform we Wspólnocie oraz zlikwidowania zasady jednomyślności i zastąpienia jej podejmowaniem decyzji większością głosów. Szef MSZ odpowiedział, że Polska nie widzi takiej zależności i że są to dwie różne sprawy.
Posłuchaj
Co z 11. pakietem sankcji wobec Rosji?
Zbigniew Rau przyznał ponadto, że przedłużają się rozmowy w sprawie 11. pakietu sankcji przeciw Rosji. Sprawa kolejnych restrykcji była jednym z tematów spotkania szefów dyplomacji unijnych krajów w Brukseli.
REKLAMA
Sama Polska chce rozszerzenia proponowanej listy osób z zakazem wjazdu do Unii i zablokowanymi aktywami w Europie o kolejne osoby, odpowiedzialne za porywanie ukraińskich dzieci i wywożenie ich do Rosji na przymusowe adopcje. Chodzi też o objęcie sankcjami osób i firm z Białorusi, które uczestniczą w tym nielegalnym procederze.
- Pojawiły się także z naszej inicjatywy postulaty, żeby na liście sankcji indywidualnych były osoby odpowiedzialne za prześladowania Tatarów Krymskich, i oczywiście za wywózkę dzieci. Wola zakończenia układania sankcji w jedenastej transzy jest, ale na razie brak zdecydowanego przywództwa, które sprowadzałoby się do wskazania ostatecznego terminu i zamknięcia tej kwestii. Pojawiają się nowe kwestie w związku z sytuacją na ziemiach okupowanych przez Rosję, dlatego ta lista oczekiwań pęcznieje - powiedział szef polskiego MSZ.
Szczegółowe negocjacje w sprawie 11. pakietu sankcji wznowią pojutrze ambasadorowie unijnych krajów.
Posłuchaj
- Pomoc zbrojna dla Ukrainy. Impas w UE ws. zwiększenia środków, szef MSZ jest jednak optymistą
- Prawa człowieka łamane w Iranie. Unia Europejska nakłada nowe sankcje
Europoseł Zdzisław Krasnodębski w Programie 1 Polskiego Radia:
Beata Płomecka/IAR
REKLAMA