Komisarz UE krytykuje ustawę o komisji ds. wpływów Rosji. Sadoś: przekazał nieprawdziwe informacje
- Komisja Europejska powinna najpierw zapoznać się z ustawą, a dopiero później ją oceniać - powiedział w Brukseli ambasador Polski przy Unii Andrzej Sadoś, w odpowiedzi na krytykę ustawy o komisji ds. wpływów Rosji podpisanej przez prezydenta.
2023-05-30, 14:50
- Prezydent Andrzej Duda poinformował, że zdecydował o podpisaniu ustawy o powołaniu Państwowej Komisji ds. badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne RP w latach 2007-2022. W trybie następczym skieruje ją do Trybunału Konstytucyjnego.
- Zdaniem unijnego komisarza do spraw sprawiedliwości Didiera Reyndersa, "w Polsce nie mamy specjalnie światełka w tunelu w zakresie niezależności wymiaru sprawiedliwości", a "szczególne wątpliwości budzi wprowadzenie nowej komisji, która jest w stanie pozbawić poszczególne osoby prawa wyborczego i będzie mogła zakazać im pełnienia funkcji publicznych".
- Komisarzowi odpowiedział ambasador Polski przy UE Andrzej Sadoś. Wskazał, że Reynders "podał nieprawdziwe informacje" dotyczące tego, że regulacja nie przewiduje odwołania się do sądu".
- Dopiero po analizie ma sens komentowanie pewnych kwestii - podkreślił Andrzej Sadoś.
Andrzej Sadoś odniósł się do porannej wypowiedzi komisarza odpowiedzialnego za sprawiedliwość Didiera Reyndersa, który wyraził zaniepokojenie ustawą powołującą specjalną komisję do spraw badania wpływów rosyjskich i - jak mówił - pozbawiającą funkcji bez kontroli sądowej.
Ambasador Polski przy UE odpowiada
- Jeden z komisarzy przekazywał rano nieprawdziwe informacje, między innymi dotyczące tego, że regulacja nie przewiduje odwołania się do sądu. To jest nieprawda. Ta regulacja przewiduje zaangażowanie sądu i możliwość odwołania się przez osobę zainteresowaną do sądu - przypomniał.
- Dopiero po analizie ma sens komentowanie pewnych kwestii - podkreślił ambasador Polski przy Unii Europejskiej.
Andrzej Sadoś mówił o tym w przerwie spotkania ministrów do spraw europejskich państw członkowskich. Jednym z tematów było wysłuchanie Polski w związku z artykułem 7. unijnego traktatu dotyczącym kwestii praworządnościowych.
REKLAMA
Ambasador poinformował, że w debacie wzięło udział 9 państw, i że pytania dotyczyły zmian w sądownictwie. - I po raz szósty w ciągu ostatnich sześciu lat strona polska przekazała informacje na temat jak wyglądają reformy wymiaru sprawiedliwości - powiedział dyplomata.
Posłuchaj
Ambasador Polski przy UE odpowiada na krytykę ustawy podpisanej przez prezydenta (IAR) 0:28
Dodaj do playlisty
Ustawa z podpisem prezydenta
W poniedziałek prezydent Andrzej Duda poinformował, że zdecydował o podpisaniu ustawy o komisji, która ma zbadać wpływy rosyjskie na bezpieczeństwo Polski w latach 2007-2022, i że zostanie ona skierowana do Trybunału Konstytucyjnego.
Uzasadniając swoją decyzję powiedział, że opinia publiczna powinna sama wyrobić sobie zdanie na temat postępowania osób sprawujących ważne funkcje państwowe. - Zdecydowałem się na podpisanie ustawy, która w ostatnim czasie opuściła polski parlament , a dotyczy ona powołania państwowej specjalnej komisji, która ma wyjaśnić wpływy rosyjskie na kwestie bezpieczeństwa Rzeczpospolitej w ciągu ostatnich dwóch dziesięcioleci - mówił prezydent.
Po podpisaniu ustawy prezydent podkreślił, że kieruje projekt następczo do Trybunału, aby rozwiać wątpliwości na temat konstytucyjności projektu.
REKLAMA
Posłuchaj
Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o powołaniu komisji do spraw badania wpływów rosyjskich i skierował ją w trybie następczym do Trybunału Konstytucyjnego. Rzecznik rządu Piotr Mueller ma nadzieję, że Sejm szybko wybierze jej członków - relacja Sylwii Białek (IAR) 0:49
Dodaj do playlisty
Zbadanie wpływów Rosji
Komisja ma zbadać, jaki wpływ miała Rosja na bezpieczeństwo wewnętrzne naszego kraju w latach 2007-2022. Ma działać podobnie do komisji weryfikacyjnej do spraw reprywatyzacji warszawskiej. Członkowie komisji otrzymają prawo do uchylania decyzji administracyjnych oraz wydawania zakazu pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi.
Od decyzji komisji przysługuje odwołanie do sądu - zapewniał rzecznik rządu Piotr Müller.
Czytaj także:
- Komisja ds. rosyjskich wpływów. Czym będzie się zajmować? Kto się jej obawia?
- Prezydent Andrzej Duda z największym zaufaniem Polaków. Nowy sondaż CBOS
[ZOBACZ TAKŻE] "Reakcja na to, co dzieje się na Ukrainie". Karczewski o komisji ds. badania rosyjskich wpływów:
IAR/mbl/jmo
REKLAMA