Białoruskie i rosyjskie tiry nie przekroczą granicy. Wkrótce wchodzi kolejny etap sankcji
Jest to kolejny etap sankcji na białoruski reżim. Do ich zaostrzenia dochodzi w wyniku utrzymania przez białoruski Sąd Najwyższy wyroku skazującego działacza polskiej mniejszości Andrzeja Poczobuta na osiem lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze.
2023-05-30, 15:35
- Nowy zakaz na granicy z Białorusią to odpowiedź na postulaty uszczelnienia ograniczeń nałożonych na rosyjskich i białoruskich przewoźników, którzy wykorzystywali przyczepy i naczepy do omijania nałożonych na nich sankcji - podkreśliło we wtorek Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Resort przypomniał w komunikacie, że na mocy rozporządzenia ministra Mariusza Kamińskiego od północy w czwartek do odwołania zostanie zawieszony towarowy ruch graniczny na przejściach granicznych Polski z Republiką Białorusi dla samochodów ciężarowych, ciągników samochodowych, przyczep, w tym naczep oraz zespołów pojazdów zarejestrowanych na Białorusi oraz w Rosji.
"Nowe przepisy są odpowiedzią na postulaty uszczelnienia ograniczeń nałożonych na rosyjskich i białoruskich przewoźników, którzy wykorzystywali przyczepy i naczepy zarejestrowane na terytorium Republiki Białorusi oraz Federacji Rosyjskiej do omijania nałożonych na nich sankcji" - podkreśliło MSWiA.
To odpowiedź na aresztowanie Poczobuta
Rozporządzenie z nowymi ograniczeniami zostało opublikowane w poniedziałek. Wcześniej tego dnia szef MSWiA zdecydował o wpisaniu na listę sankcyjną 365 przedstawicieli białoruskiego reżimu, a także 20 podmiotów i 16 przedsiębiorców powiązanych głównie z rosyjskim kapitałem. Kamiński swoją decyzję zapowiedział w piątek, gdy białoruski Sąd Najwyższy utrzymał w mocy wyrok skazujący działacza polskiej mniejszości Andrzeja Poczobuta na osiem lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze.
REKLAMA
Przygotowanie wniosków o objęcie sankcjami przedstawicieli białoruskiego reżimu Kamiński polecił służbom w lutym, dzień po wyroku skazującym Poczobuta wydanym przez sąd pierwszej instancji. Dwa dni po tym wyroku Polska do odwołania zawiesiła ruch na polsko-białoruskim drogowym przejściu granicznym w Bobrownikach. Minister spraw wewnętrznych podkreślał, że dopóki Poczobut będzie w więzieniu, przejście pozostanie zamknięte.
Tylko jedno otwarte przejście
Po zamknięciu przejścia w Bobrownikach 18 lutego reżim białoruski wprowadził ograniczenia, przez które polscy przewoźnicy nie mogą korzystać z przejść granicznych na odcinku granicy Białorusi z Litwą i Łotwą. Ich pojazdy odprawiane są tylko na przejściu granicznym Kukuryki - Kozłowicze z terminalem w Koroszczynie, jedynym otwartym obecnie drogowym polsko-białoruskim przejściem towarowym.
W odpowiedzi Polska ograniczyła przejazd przez przejście w Kukurykach. Ruch towarowy jest tam otwarty wyłącznie dla pojazdów zarejestrowanych w państwach członkowskich Unii Europejskiej w Szwajcarii, Islandii, Norwegii i Liechtensteinie. Przez przejście przewożono jednak np. zarejestrowane w innych krajach, w tym na Białorusi, naczepy ciągnięte przez pojazdy zarejestrowane w Polsce. Opublikowane w poniedziałek rozporządzenie to uniemożliwi.
REKLAMA
- Rosjanin staranował szlaban na przejściu w Terespolu.
- Niespokojnie na granicy z Białorusią, kolejne próby forsowania. SG podsumowała działania
Zobacz także: Aleś Zarembiuk w Programie 3 Polskiego Radia
PAP/IAR/łs
REKLAMA