"Rosja odczuje naszą kontrofensywę". Zełenski zapowiada wyzwolenie wszystkich okupowanych terenów

Prezydent Ukrainy Wołodymir Zełenski powiedział, że rezultatem ukraińskiej kontrofensywy powinno być wyzwolenie wszystkich okupowanych przez Rosjan terytoriów. Oświadczenie to padło podczas wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Estonii Alanem Karisem w Kijowie.

2023-06-02, 15:48

"Rosja odczuje naszą kontrofensywę". Zełenski zapowiada wyzwolenie wszystkich okupowanych terenów
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Estonii Alarem Karisem w Kijowie. Foto: PAP/Viktor Kovalchuk

Wcześniej, szef Zaporoskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Jurij Małaszko przekazał na Telegramie, że rosyjskie wojsko ostrzelało wioskę Komyszuwacha w pobliżu Zaporoża, zabijając dwie osoby i raniąc cztery. Jak poinformowano, w ciągu ostatniej doby Rosjanie ostrzelali region Zaporoża ponad 100 razy.

"To nie jest film"

- To nie jest film - powiedział prezydent Zełenski, odnosząc się do ataków i dodał, że Rosja musi wyraźnie poczuć ukraiński odwet. Dodatkowo, w ocenie ukraińskiego eksperta wojskowego Mychajły Samusia, wkrótce okaże się, że Rosja nie jest gotowa do walki, a szczególnie do obrony własnej granicy.

Specjalista zwrócił uwagę, że Federacja Rosyjska, to ogromne przestrzenie, których nie zabezpieczają ani wojska, ani systemy obrony powietrznej. Odnosząc się do pogranicza rosyjsko - ukraińskiego Mychajło Samuś stwierdził, że "tam nie ma rosyjskich wojsk, ponieważ są one skoncentrowane w rejonie Bachmutu i Awdijiwki". - Jeśli w tych rejonach ukraińskie siły zbrojne rozpoczęłyby ofensywę, to zapewniam, że nie tylko Biełgorod byłby pod kontrolą Ukrainy, ale i również obwód briański i inne znalazłyby się pod ukraińską flagą - dodał ukraiński ekspert.

Z kolei sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg powiedział, że kraje Sojuszu Północnoatlantyckiego zapewniły Ukrainie wystarczającą pomoc wojskową, aby mogła ona wyzwolić terytoria zajęte przez Rosję. Dodał jednak, że sojusznicy są gotowe zrobić jeszcze więcej, aby pomóc Kijowowi.

REKLAMA

Czytaj również:

IAR/nt

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej