Wyrok ws. Turowa. Sędzia, który chce zablokować kopalnię to aktywista z "Iustitii"

Sędzia WSA Jarosław Łuczaj, który wydał postanowienie ws. wstrzymania inwestycji w Turowie, poparł list "Iustitii", która stanęła po stronie TSUE - ustalił portal wPolityce.pl.

2023-06-07, 11:10

Wyrok ws. Turowa. Sędzia, który chce zablokować kopalnię to aktywista z "Iustitii"
Wniosek złożony w trybie wyborczym jest rozpatrywany przez sąd w ciągu 24 godzin.Foto: IAR

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wydał 31 maja postanowienie o wstrzymaniu wydobycia w kopalni Turów. Skargę w tej sprawie złożyły niemieckie miasto Zittau, czeski i niemiecki oddział Greenpeace oraz Fundacja Frank Bold. Niemieccy i czescy ekolodzy sprzeciwiają się działalności kopalni. Twierdzą, że zagraża ona środowisku. Polski rząd odpiera te zarzuty. Polska Grupa Energetyczna zapowiedziała, że będzie się odwoływać od postanowienia sądu.

"Trudno się dziwić, że sędzia Jarosław Łuczaj z Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie wydał postanowienie zgodne z życzeniem niemieckich organizacji pseudoekologicznych ws. Turowa. Wcześniej postanowienie o zamknięciu kopalni wydała sędzia TSUE - znana ze swoich sympatii do Europejskiej Partii Ludowej" donosi portal. Wg informacji portalu to właśnie sędzia Łuczaj w lipcu 2021 r. poparł list "Iustitii", która stanęła po stronie TSUE.

Sprawa orzeczeń TSUE ws. Turowa

W artykule zacytowano fragment listu poparcia "Iustitii", pod którym widnieje podpis sędziego Łuczaja, który wydał postanowienie o wstrzymaniu inwestycji w Turowie. - Polscy i zarazem europejscy sędziowie szanują wartości przyjętego z chwilą przystąpienia Polski do Unii Europejskiej porządku prawa i będą się stosować do orzeczeń europejskich sądów i Trybunałów. […]. Odmowa wykonania wskazanych orzeczeń (TSUE - red.) stanowi nie tylko jaskrawe naruszenie obowiązującego nas prawa unijnego (art. 19 ust.1 akapit drugi Traktatu o Unii Europejskiej), ale godzi również w krajowy porządek konstytucyjny (art. 91 ust.2 Konstytucji RP) - głosi fragment listu.

Jak oceniono, "podpis Łuczaja pod tym listem jest o tyle ciekawy, że w tym samym czasie (czerwiec 2021) TSUE wydał postanowienie o czasowym zamknięciu kopalni w Turowie (zabezpieczenie TSUE ws. konfliktu Polski i Czech)". "Ten sam sędzia, pod koniec maja tego roku, wydał postanowienie o wstrzymaniu prac na terenie tego kompleksu energetycznego" dodano.

REKLAMA

Postawa "Iustitii" ws. Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego

Portal wPolityce.pl napisał, że "wiernopoddańczy wobec Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu, list kasty sędziowskiej z lipca 2021 r. dotyczył bezprawnych decyzji TSUE" ws. (nieistniejącej od prawie roku) Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, ale nie ulega wątpliwości, że "Iustitia" aprobuje wszystkie postanowienia i orzeczenia TSUE oraz jego rzeczników generalnych.

"To stała postawa tego skrajnie upolitycznionego stowarzyszenia. Do tego dochodzi statutowy zapis tego stowarzyszenia, z którego wynika, że jego członkowie mają ślepo popierać wszystkie uchwały i działania stowarzyszenia. Na tym ma polegać ta mityczna niezawisłość sędziowska?" zastanawia się portal.

Czytaj także:

W lutym Ministerstwo Klimatu i Środowiska przyznało koncesję dla kopalni Turów do 27 kwietnia 2044 r. Przeciwko działalności kopalni są niemieccy i czescy ekolodzy. Twierdzą, że działalność kopalni zagraża środowisku. Polski rząd odpiera te zarzuty i udowadnia, że są one nieprawdziwe. Polska Grupa Energetyczna zapowiedziała, że będzie się odwoływać od postanowienia sądu.

Zobacz także: „Czesi nie chcieli zdradzić, ile pompują wody z ujęcia". Jak wyglądały rozmowy ws. kopalni Turów?


PAP/IAR/ka

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej