Afera korupcyjna w PE. Sędzia, który zainicjował śledztwo, rezygnuje z prowadzenia sprawy

Według prokuratury niedawno wyszły na jaw nowe elementy i pojawiły się pewne wątpliwości co do obiektywnego przebiegu śledztwa. Sędzia ogłosił rezygnację, by - jak napisano w oświadczeniu - umożliwić sądowi kontynuowanie pracy w spokojny sposób.

Prokuratura: śledztwo ws. afery korupcyjnej w PE jest rzetelne

Prokuratura napisała też, że nie ma dowodów, które mogłyby podać w wątpliwość uczciwość sędziego i dotychczas wykonaną pracę. Nie poinformowano, o co dokładnie chodzi. Belgijskie media spekulują, że pewne kontakty sędziego śledczego mogły budzić wątpliwości co do bezstronności i że mógł się pojawić konflikt interesów.

Teraz dochodzenie w sprawie kupowania wpływów przez Katar i Maroko w Parlamencie Europejskim ma przejąć inna osoba zaznajomiona ze sprawą. Belgijska prokuratura zapewnia, że nie opóźni to dochodzenia.

• Kolejna odsłona afery korupcyjnej w PE? Media: oprogramowanie szpiegujące w telefonach belgijskich sędziów
• Unijny komisarz atakuje Polskę. Odpowiedziała mu Beata Szydło. "Jesteśmy stawiani pod pręgierzem"

Posłuchaj

Belgijski sędzia śledczy, który zainicjował śledztwo w sprawie afery korupcyjnej w Parlamencie Europejskim, wycofuje się ze sprawy. O rezygnacji Michela Claise poinformowała belgijska prokuratura federalna. O szczegółach Beata Płomecka (IAR) 0:51

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

IAR/jmo