Dodatkowe miejsce w PE dla naszego kraju. Müller: zabiegi Polski okazały się skuteczne
- Od jakiegoś czasu Polska starała się, aby skorygować liczbę przedstawicieli w Parlamencie Europejskim. Zgodnie z wielkością kraju powinna mieć jednego przedstawiciela więcej - wskazał rzecznik rządu. Jak dodał Piotr Müller, zabiegi dot. korekty liczebności eurodeputowanych okazały się skuteczne.
2023-07-26, 15:07
Dodał, że zmiana będzie obowiązywać od najbliższych wyborów do Europarlamentu.
Liczba mieszkańców przekłada się na liczbę przedstawicieli w PE
Głosowanie odbędzie się w unijnych krajach od 6 do 9 czerwca przyszłego roku. W związku z wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii i nowym rozdaniem szefostwo Parlamentu Europejskiego zaproponowało zwiększenie liczby mandatów dla niektórych państw, ale ostateczna decyzja należała do unijnych rządów.
Posłuchaj
Rzecznik rządu Piotr Müller: zabiegi dot. korekty liczby polskich eurodeputowanych okazały się skuteczne (IAR) 0:25
Dodaj do playlisty
Polska, która początkowo nie została uwzględniona, zabiegała o dodatkowy mandat i przedstawiała dane demograficzne. Polacy dziś stanowią 8,41 procent populacji Unii Europejskiej złożonej z 27 państw, a w 2018 roku, czyli rok przed wyborami do Europarlamentu obecnej kadencji, kiedy w Unii była jeszcze Wielka Brytania, ten udział wynosił 7,41. A to oznacza wzrost o jeden punkt procentowy co powinno przełożyć się także na zwiększenie liczby miejsc - podkreślali polscy dyplomaci.
REKLAMA
Posłuchaj
W nowej kadencji PE Polska będzie miało dodatkowe miejsce, czyli 53 mandaty. Relacja Beaty Płomeckiej (IAR) 0:53
Dodaj do playlisty
ms/IAR, PAP
REKLAMA