Gruzja protestuje. Rosyjski prom wypędzony z Batumi
Gruzini wypędzili z portu w Batumi rosyjski prom turystyczny. Jednostka z ponad 850 pasażerami na pokładzie, obsługiwana przez tureckiego operatora wpłynęła na wody terytorialne Gruzji od strony Turcji. - To kolejna rosyjska prowokacja - powiedziała prezydent Gruzji Salome Zurabiszwili.
2023-07-28, 11:53
W proteście przeciwko obecności rosyjskich turystów mieszkańcy Batumi wyszli na ulice.
Rosyjska prowokacja
Gruzini uczestniczący w demonstracji śpiewali hymny Ukrainy i Gruzji, żądali wyprowadzenia rosyjskich wojsk z ukraińskich obwodów i zaprzestania okupacji gruzińskich regionów Abchazji i Osetii Południowej.
"Jestem dumna z naszego narodu, który pokojowo oprotestował kolejną rosyjską prowokację" - napisała prezydent Gruzji Salome Zurabiszwili. Jak zaznaczyła, rosyjski prom próbował wpłynąć do Gruzji w chwili kiedy Putin blokuje dostawy zboża i utrudnia żeglugę na Morzu Czarnym.
Podobną akcję przeciwnicy obecności rosyjskich turystów zorganizowali w Tbilisi przed budynkiem parlamentu. W wyniku protestów prom opuścił port w Batumi.
REKLAMA
Czytaj również:
- Eksport ukraińskiego zboża. Dr Anusz: rząd chce zrobić wszystko, by ochronić polskich rolników
- Znaczenie ukraińskiego zboża dla bezpieczeństwa żywnościowego. Rozmowa z dr. Andrzejem Gantnerem
- "Nie zapomnimy tego poparcia". Politycy rządzący Gruzją 15 lat temu podkreślają rolę Lecha Kaczyńskiego
- Kontrofensywa Ukrainy na południu. Po ciężkich walkach wyzwalają kolejne miejscowości
- Czołgi Abrams dla Ukrainy. Kiedy pojawią się na froncie? Politico podał nowe informacje
IAR/twitter.com/@Zourabichvili_S/mm
REKLAMA