Prezydent Zielonej Góry: są pierwsze wyniki badań próbek wody pobranej ze studni osób prywatnych
Prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki poinformował w mediach społecznościowych, że są pierwsze wyniki badań próbek wody pobranej ze studni osób prywatnych po pożarze na tamtejszym składowisku odpadów chemicznych.
2023-07-30, 20:25
Jak napisał na Facebooku, żadna z pierwszych ośmiu próbek "nie wykazała obecności wód popożarowych lub skażenia chemicznego związanego z pożarem".
Toksyczne odpady
W sobotę 22 lipca w Przylepie, dzielnicy Zielonej Góry zapaliła się hala, w której składowane były toksyczne odpady. Akcja gaśnicza zakończyła się w następnego dnia wieczorem. W pożarze nikt nie ucierpiał.
W całej akcji na miejscu pożaru wzięło udział łącznie 376 strażaków, 107 pojazdów i dwa samoloty.
Skażenie rzeki
W minionym tygodniu prezydent Zielonej Góry informował, że po pożarze hali w Przylepie, rzeka Gęśnik została zanieczyszczona wodami pogaśniczymi. Skażenie potwierdzili inspektorzy zielonogórskiego WIOŚ.
REKLAMA
W sobotę – dokładnie po tygodniu od wybuchu pożaru - prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki poinformował w mediach społecznościowych, że "do tej pory wywieźliśmy z miejsca pożaru w sołectwie Przylep już 66 ton groźnego odpadu". Dodał, że "ten transport trwa nadal".
Prokuratorskie śledztwo
Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze wszczęła śledztwo dotyczące pożaru hali w Przylepie. Postępowanie zostało wszczęte w związku z pożarem oraz wybuchem substancji łatwopalnych poprzez sprowadzenie zagrożenia dla zdrowia i życia osób oraz mienia wielkiej wartości. Grozi za to do ośmiu lat więzienia.
- Pożar wysypiska śmieci w Palermo. Skażenie zagraża mieszkańcom. Władze regionu wydały specjalny apel
- Nielegalne składowisko toksycznych odpadów pod Warszawą. Prezes Nitro-Chem: zostaliśmy oszukani
Nielegalne składowiska odpadów. Woś: jest problem z niemieckimi śmieciami, które rząd PO pozwolił wwieźć do Polski
IAR/PAP/fc
REKLAMA