Rocznica przemówienia Lecha Kaczyńskiego w Tbilisi. Morawiecki: te słowa są naszym drogowskazem
"Chcę powiedzieć dziś jasno – jako polski rząd nigdy nie zgodzimy się na takie podejście, sprowadzające się do polityki »business as usual«, jak gdyby nigdy nic się nie stało. Słowa prezydenta Lecha Kaczyńskiego z 2008 roku są naszym drogowskazem - napisał na Facebooku premier Mateusz Morawiecki.
2023-08-12, 12:19
Do wydarzenia nawiązał we wpisie na Facebooku premier Mateusz Morawiecki. "Dokładnie 15 lat temu śp. prezydent Lech Kaczyński wygłosił historyczne przemówienie w Tbilisi – stolicy Gruzji, państwa zaatakowanego wówczas przez rosyjskiego najeźdźcę, toczącego bój o Osetię Południową" - przypomniał.
"Pamiętam, w jaki sposób ta wizyta i przemówienie zostało odebrane przez samych Gruzinów"
"Heroiczna podróż i wystąpienie na wiecu wraz z prezydentami Ukrainy, Litwy, Łotwy i Estonii odbiło się szerokim echem na całym świecie" - podkreślił Morawiecki. "Pamiętam doskonale ten dzień. Pamiętam, w jaki sposób ta wizyta i przemówienie zostało odebrane przez samych Gruzinów, dla których obecność Prezydenta Polski w takim momencie ich historii była aktem prawdziwego męstwa. Słowa wypowiedziane wówczas przez śp. Lecha Kaczyńskiego okazały się prorocze" - dodał.
Premier przypomniał również słowa Lecha Kaczyńskiego. "Gdy zainicjowałem ten przyjazd, niektórzy sądzili, że prezydenci będą się obawiać. Nikt się nie obawiał. Wszyscy przyjechali, bo Środkowa Europa ma odważnych przywódców. I chciałbym to powiedzieć nie tylko wam. Chciałbym to powiedzieć również tym z naszej wspólnej Unii Europejskiej, że Europa Środkowa, Gruzja, że cały nasz region będzie się liczył, że jesteśmy podmiotem" – mówił wówczas prezydent dodając: "I my też wiemy świetnie, że dziś Gruzja, jutro Ukraina, pojutrze państwa bałtyckie, a później może i czas na mój kraj, na Polskę".
REKLAMA
"Jakże mocno każde z tych zdań wybrzmiewa w 15. rocznicę wizyty w Tbilisi" - ocenił Morawiecki.
Zobacz również:
Premier Morawiecki: na zawsze zapamiętamy słowa prezydenta Kaczyńskiego oraz jego symboliczną podróż do Tbilisi
Jak podkreślił premier, "przez lata w ocenach wojny rosyjsko-gruzińskiej dominowała niezliczona liczba półprawd i zwykłych kłamstw". "Europejskie elity nie potrafiły przyznać, że prowadzenie interesów i traktowanie z pełną powagą rosyjskich przywódców, na czele z Putinem, było zaproszeniem ich do kolejnych, drakońskich kroków, których eskalację przeżywamy w zasadzie od 2014 roku, a które wybuchły ze zdwojoną siłą 24 lutego 2022 r., gdy rosyjskie wojska zaatakowały terytorium Ukrainy" - dodał.
Szef rządu ocenił ponadto, że "niestety wielu polityków, ekspertów czy obserwatorów nie potrafi przyznać się do całkowicie błędnej oceny sytuacji". "Widzimy to zarówno na naszym podwórku, słuchając przedstawicieli opozycji, jak i polityków z niektórych państw zachodnich, stosujących relatywne podejście do obecnych kontaktów z Rosją" - podkreślił.
"Chcę powiedzieć dziś jasno – jako polski rząd nigdy nie zgodzimy się na takie podejście, sprowadzające się do polityki »business as usual«, jak gdyby nigdy nic się nie stało" - zapowiedział Morawiecki. "Słowa prezydenta Lecha Kaczyńskiego z 2008 roku są naszym drogowskazem" - podkreślił. "Tak jak wtedy mówił, również i dzisiaj Europa Środkowa ma odważnych przywódców, a nasza polityka stała się w pełni podmiotowa, co jest nie w smak wielu europejskim przywódcom, podjudzającym swoich podwładnych z polskiej opozycji do tego, by wrócili szybko na dawne tory, będąc w pełni poddanym ich decyzjom" - dodał i zaznaczył: "My, jako Zjednoczona Prawica, nigdy na to nie pozwolimy".
REKLAMA
"Na zawsze zapamiętamy słowa prezydenta Kaczyńskiego oraz jego symboliczną podróż do Tbilisi. Pamiętają to wydarzenie po dziś dzień również sami Gruzini, z którymi wielokrotnie miałem okazję rozmawiać. W ich oczach Prezydent Polski na zawsze pozostanie wielkim bohaterem. Jestem całkowicie przekonany, że po latach również w historii naszej Ojczyzny wydarzenie z 12 sierpnia 2008 r. będzie wspominane jako jedno z najważniejszych w polityce zagranicznej Polski XXI wieku" - napisał szef rządu.
ms/PAP
REKLAMA