Piłeś, nie jedź. Pojedziesz - stracisz auto. Nowe przepisy już od października
Już od października mają wejść w życie przepisy, zgodnie z którymi sąd będzie mógł orzec przepadek auta pijanego kierowcy. Do konfiskaty nie dojdzie, jeśli samochód zostanie zniszczony lub znacznie uszkodzony. Ustawa czeka jedynie na podpis prezydenta.
2023-08-18, 12:36
W nowelizowanej ustawie zaszła zmiana, w porównaniu z tym, co zakładały przepisy, które miały wejść w życie w marcu 2024 r. Jak podaje portal Prawo.pl, regulacje zakładały możliwość konfiskaty pojazdu przy zawartości alkoholu niższej niż 1,5 promila we krwi lub 0,75 mg/dm3 w wydychanym powietrzu. Po zmianach wystarczy, że kierowca będzie miał powyżej 1 promila alkoholu we krwi lub 0,5 mg/dm3 w wydychanym powietrzu.
Przepadek równowartości pojazdu
Jak jeszcze zmienią się przepisy? Jeżeli w czasie popełnienia przestępstwa pojazd nie stanowił wyłącznej własności sprawcy albo po popełnieniu przestępstwa sprawca zbył, darował lub ukrył podlegający przepadkowi pojazd, orzeka się przepadek równowartości pojazdu.
Za równowartość pojazdu uznawać się będzie wartość pojazdu określoną w polisie ubezpieczeniowej na rok, w którym popełniono przestępstwo, a w razie braku polisy - średnią wartość rynkową pojazdu ustaloną na podstawie dostępnych danych.
5 tys. zł na rzecz Funduszu
Jak podaje serwis, przepadek pojazdu mechanicznego oraz przepadek równowartości pojazdu nie będzie orzekany, jeżeli sprawca prowadził auto, która do niego nie należało, wykonując czynności zawodowe lub służbowe polegające na prowadzeniu pojazdu na rzecz pracodawcy. W takim wypadku sąd orzeknie nawiązkę w wysokości co najmniej 5 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.
REKLAMA
Przepadku auta oraz przepadku równowartości pojazdu sąd nie będzie orzekał, jeśli będzie to niemożliwe lub niecelowe z uwagi na jego utratę przez sprawcę, zniszczenie lub znaczne uszkodzenie.
PR24.pl, IAR, PAP, DoS
REKLAMA