Wyborczy deepfake opozycji. Wygenerowany głos premiera w spocie wyborczym PO

Platforma Obywatelska opublikowała w mediach społecznościowych spot wyborczy, do którego głosy, m.in. polityków Prawa i Sprawiedliwości, wygenerowała sztuczna inteligencja (SI) - pisze portal tvp.info.

2023-08-25, 01:46

Wyborczy deepfake opozycji. Wygenerowany głos premiera w spocie wyborczym PO
Nieprawdziwy głos premiera w spocie PO. Foto: shutterstock/NOBUHIRO ASADA; shutterstock/deepstock

Jak przypomniano, fake newsy oparte na materiałach wygenerowanych przez SI, obiegały świat już wiele razy. Przykładem może być papież Franciszek przedstawiony w wielkiej kurtce puchowej czy pełne emocji zdjęcia z "aresztowania" Donalda Trumpa.

Tym razem po sztuczną inteligencję w takim celu sięgnęła Platforma Obywatelska. W spocie słyszymy wygenerowane głosy m.in. premiera Mateusza Morawiecki i prezesa Orlenu Daniela Obajtka.

Ktoś może w to uwierzyć

- Dla części odbiorców będą one nie do odróżnienia od rzeczywistych. To tym bardziej bulwersujące, że w tych materiałach nie ma nawet oznaczenia, że te głosy zostały wygenerowane przy użyciu sztucznej inteligencji - ocenia Wojciech Mucha, prowadzący program "Demaskatorzy".

-  Ktoś, kto nie jest tego świadomy, może rzeczywiście pomyśleć, że takie słowa padły - dodaje. 

REKLAMA

W zamieszczonych na Twitterze filmach jest tylko adnotacja, że zostały "sfinansowane przez KKW Koalicja Obywatelska PO .N IPL Zieloni". Dopiero z kolejnego wpisu można się dowiedzieć, że "lektor wygenerowany przez AI".

Robota służb ze Wschodu

Wątpliwości etyczne może też budzić źródło wykorzystanych w spocie informacji. To opublikowane na rosyjskich portalach maile rzekomo wykradzione ze skrzynek pocztowych polityków. Ich prawdziwość nie została nigdy potwierdzona.

Wojciech Mucha wskazuje, że o całej tej aferze mailowej wiemy, że "została ona zapoczątkowana przez wschodnie służby specjalne".

Czytaj także:

tvp.info/fc

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej