"Rozważane są dopłaty do tranzytu ukraińskiego zboża". Komisarz ds. rolnictwa potwierdza informacje Polskiego Radia
Komisarz do spraw rolnictwa Janusz Wojciechowski potwierdził w Europarlamencie informacje Polskiego Radia, że w Brukseli są rozważane dopłaty do tranzytu ukraińskiego zboża, by pomóc rozwiązać problem importu.
2023-08-31, 12:14
Brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka, powołując się na nieoficjalne informacje, donosiła kilkanaście dni temu, że ta propozycja jest dyskutowana na spotkaniach przedstawicieli Komisji Europejskiej, Ukrainy, oraz Polski, Bułgarii, Rumunii, Słowacji i Węgier.
Dla piątki tych unijnych krajów obowiązuje obecnie zakaz importu z Ukrainy pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika. Blokada wygasa jednak w połowie września. Władze w Kijowie naciskają na zniesienie zakazu, natomiast pięć państw chce jego przedłużenia.
Posłuchaj
Teraz, zgodnie z propozycjami, Unia miałaby sfinansować transport ukraińskiego zboża do wyznaczonych portów, z których ziarno byłoby wysyłane do Afryki i Azji. Według komisarza do spraw rolnictwa, takie dopłaty pomogłyby usprawnić tranzyt zboża. Jednak jednocześnie utrzymana miałaby zostać blokada importu do piątki krajów.
REKLAMA
Zobacz także na w polityce.pl: Ukraina sprzeciwia się zakazowi importu ich zboża m.in. do Polski. Kijów oczekuje "szybkiej i adekwatnej reakcji Komisji Europejskiej"
Szacowane koszty
Beata Płomecka w połowie sierpnia rozmawiała na ten temat z osobami, które uczestniczyły w konsultacji dotyczących ukraińskiego zboża. - Takie wsparcie tranzytu to byłoby najlepsze rozwiązanie. To nie są jakieś wielkie koszty - powiedział wówczas jeden z uczestników spotkania z udziałem pięciu frontowych krajów, Ukrainy i Komisji Europejskiej.
Posłuchaj
Drugi z rozmówców naszej brukselskiej korespondentki wspominał o szacowanych kosztach - przy dopłatach w wysokości około 30 euro do tony można by za 300 milionów euro wyeksportować 10 milionów ton zboża.
Zobacz także na TVP Info: Żniwa na Ukrainie. Jakie prognozy?
REKLAMA
Za takim rozwiązaniem, jak donosiła, podczas wspólnych konsultacji opowiedziała się także Ukraina. Ale pięć krajów uważało, że zgoda na unijne dopłaty do transportu musiałaby być w pakiecie i zapaść wraz z przedłużeniem zakazu importu ukraińskiego zboża do końca roku. Piątka państwa argumentowała, że zniesienie tego zakazu za niecały miesiąc ponownie doprowadzi do problemów.
Czytaj także:
- Eksport ukraińskiego zboża Dunajem. Stany Zjednoczone deklarują wsparcie
- Premier Morawiecki: chronimy rolnictwo i dlatego nie otworzymy granicy na produkty rolne z Ukrainy
- "Bezpieczeństwo żywnościowe jest najważniejsze". Robert Telus o pomocy dla polskiego rolnictwa
IAR/Beata Płomecka/pkur
REKLAMA