Robert Telus o zakazie importu ukraińskich zbóż: to działanie także w interesie Kijowa
Minister rolnictwa Robert Telus ocenił, że "embargo na zboża z Ukrainy jest też w interesie tego kraju, tranzyt ukraińskiego zboża był znacznie większy w czasie obowiązywania restrykcji wiosną".
2023-09-16, 13:00
- Przez Polskę tranzytem w lutym br. przejechało 114 tys. ton zboża, w marcu 120 tys., a jak wprowadziliśmy ograniczenia to w czerwcu pojechało 260 tys. ton - powiedział Robert Telus dziennikarzom.
- Tak samo jest z całym eksportem lądem, przez wszystkie pięć tzw. krajów przyfrontowych, przed wojną było to średnio 2,9 mln ton zbóż, a po wprowadzeniu ograniczeń, tranzytem pojechało 3,4 mln ton - argumentował Robert Telus. Jego zdaniem, to pokazuje, że tranzyt jest wyższy w czasie obowiązywania ograniczeń wwozowych.
Regulacje prawne
Jak podkreślił minister, Polsce chodzi o "poukładanie pewnych spraw, zasad, reguł" na przyszłość. Przypomniał że w całej Europie ceny zbóż są niskie, ale także z powodu importu zboża rosyjskiego, które jest nawet tańsze niż ukraińskie. - Trzeba budować pewne mechanizmy i ograniczenia, aby zboże jechało tam, gdzie jest potrzebne - zaznaczył Robert Telus.
Zobacz w PAP.pl: KE znosi zakaz wwozu zboża z Ukrainy. Premier: to zła decyzja, przedłużymy zakaz
REKLAMA
W piątek wieczorem Komisja Europejska nie przedłużyła embarga na ukraińskie zboże dla pięciu krajów, w tym Polski. Również w piątek polski rząd bezterminowo zakazał wwozu ukraińskiego zboża oraz śruty.
Zobacz: Janusz Wojciechowski w Programie 1 Polskiego Radia
Czytaj także:
- Polska wprowadza własne embargo na zboże z Ukrainy. Podpisano rozporządzenie
- KE nie przedłużyła embarga na zboże. Stanowcza odpowiedź premiera: nie będziemy słuchali von der Leyen, Tuska i Webera
- Anna Gembicka: otwarcie polskiego rynku na zboże z Ukrainy uderzy w bezpieczeństwo żywnościowe
dz/PAP, IAR
REKLAMA
REKLAMA