Prezydent Andrzej Duda: spotkam się w Nowym Jorku z Wołodymyrem Zełenskim
- Mamy ustalone spotkanie w formule bilateralnej. Takie spotkanie ma się odbyć - powiedział prezydent podczas briefingu prasowego w Jersey City pod Nowym Jorkiem, pytany o to czy zamierza rozmawiać z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i omówić m.in. sprawę ukraińskiego zboża.
2023-09-17, 17:31
Prezydent RP Andrzej Duda potwierdził w niedzielę, że w Nowym Jorku spotka się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w kuluarach sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ.
- Mamy ustalone spotkanie w formule bilateralnej. Takie spotkanie ma się odbyć - powiedział prezydent podczas briefingu prasowego w Jersey City pod Nowym Jorkiem. Andrzej Duda wcześniej zapowiadał, że zamierza rozmawiać z Zełenskim i omówić m.in. sprawę ukraińskiego zboża, lecz rozmowy nie zostały ujęte w oficjalnym harmonogramie wizyty prezydenta RP w Nowym Jorku.
Polskie państwo wykryło nieprawidłowości
Andrzej Duda pytany był także o głośną w ostatnim czasie sprawę wiz. - To polskie służby i polskie państwo wykryło, że w procesie wydawania wiz mogły być nieprawidłowości i dobrze, że się tak stało - powiedział. Stwierdził jednocześnie, że zagrożenie było mniejsze niż w przypadku planów relokacji migrantów w czasie kryzysu migracyjnego.
REKLAMA
- Mimo wszystko pamiętajmy o tym, że wizy były wydawane przez polskie konsulaty, oczywiście prowadzone są - i bardzo dobrze - czynności przez polskie służby. Bo polskie służby i polskie państwo wykryło ten proceder, że tutaj mogą być nieprawidłowości i prowadziło w tym aspekcie odpowiednie działania - powiedział.
Rząd PO-PSL chciał sprowadzić wielkie zagrożenie
Prezydent stwierdził jednocześnie, że choć mogło dojść do nieprawidłowości, to proces wizowy był pod kontrolą polskiego państwa. Porównał to z unijnymi planami relokacji migrantów w czasie kryzysu w 2015 roku.
- Jeszcze w 2014 roku i 2015 roku, przypominam państwu, kiedy były rządy PO-PSL, chciano przyjmować migrantów w systemie kwotowym, bez żadnej większej kontroli i to w tysiącach. Więc w porównaniu z tym, jakie wówczas było zagrożenie wynikające z tego, to z czym mieliśmy do czynienia - z wjazdami do Polski na podstawie wydanych przez nasze konsulaty wiz (...) to oczywiście musi być dobrze zweryfikowane, czy przypadkiem nie było tam przekroczenia norm, działań o charakterze przestępczym, nielegalnym - to pamiętajmy o jednym, to było realizowane pod kontrolą polskich placówek dyplomatycznych - powiedział prezydent RP.
Czytaj również na niezalezna.pl: J. Kaczyński: Należy powstrzymać nielegalną migrację, a tych, którzy dotarli - odsyłać
REKLAMA
Prezydent o rocznicy sowieckiej napaści
- Dzisiaj czcimy pamięć ofiar II wojny światowej, rosyjskiej napaści na Polskę i późniejszego rosyjskiego terroru - powiedział prezydent Andrzej Duda podczas swojej wizyty w Nowym Jorku. Prezydent RP przypominał, że 17 września był jedynie wstępem do piekła, które sowieci rozpętali na naszych ziemiach.
- Doskonale wiemy, że później były wywózki w głąb Rosji, z których bardzo wielu ludzi nie wróciło. Bardzo wielu ludzi zginęło, bardzo wielu ludzi cierpiało. To jest nasza trauma narodowa. Bardzo dobrze to pamiętamy - podkreślał Andrzej Duda.
Odradzający się rosyjski imperializm
Zdaniem głowy państwa obserwowany dziś odradzający się rosyjski imperializm, który najpierw w 2008 roku zaatakował Gruzję, a później w 2014 roku Ukrainę, przywołuje jednoznaczne skojarzenia historyczne. Jak wskazywał polski prezydent, te ostatnie przykłady, jak również przykłady z historii jednoznacznie pokazują, że musimy wzmacniać swoje bezpieczeństwo.
- Bardzo ważną kwestią w tej sprawie jest sojusz polsko-amerykański i nasza obecność w NATO i gwarancje wynikające z art. 5. czy obecność wojsk amerykańskich w Polsce - wskazywał. - Ale zdajemy sobie sprawę, że to my musimy sami realizować nasz zobowiązania sojusznicze. Stąd nasze ogromne nakłady na obronność - mówił prezydent, przytaczając ostatnie, liczne przykłady zakupów dla polskiej armii.
REKLAMA
Zobacz także na tvp.info: „Rząd Tuska był gotowy oddać połowę Polski”. MON ujawnia wstrząsające dokumenty
- Dziś wierzymy, że lekcja z 39. roku, lekcja zniknięcia Polski z mapy, lekcja tego, że nie zdołaliśmy się obronić została uznana za odrobioną, żeby nikt Polski nie odważył się zaatakować - mówił Andrzej Duda.
- "Polska musi być silnym krajem". Sasin: już nigdy nie może być podbita
- Morawiecki: tak, jak istniał pakt Ribbentrop-Mołotow, tak istniał gazowy pakt Merkel-Putin
REKLAMA
łs
REKLAMA