Kolejny atak rakietowy na rosyjskie dowództwo. HIMARS uderzył w sztab, są ofiary

Ukraińcy dokonali ataku rakietowego na rosyjskie dowództwo w obwodzie chersońskim. To kolejny taki udany ostrzał w ostatnim czasie. W zeszłym tygodniu ukraińskie rakiety spadły też na sztab Floty Czarnomorskiej w okupowanym Sewastopolu.

Według informacji, na które powołuje się ukraińska prasa - rakieta HIMARS uderzyła w tymczasowy punkt dowodzenia w okupowanej części obwodu chersońskiego. Odbywać się tam miała odprawa dowódców rosyjskiego 24 Pułku wchodzącego w skład 70 Dywizji Zmechanizowanej. W efekcie 8 rosyjskich oficerów zginęło, a 7 zostało rannych. 

SBU wzięła udział w naprowadzaniu rakiety - podają ukraińskie media.

Decyzję o przekazaniu Ukrainie nowoczesnych wyrzutni HIMARS Stany Zjednoczone podjęły wiosną 2022 r., kilka miesięcy po napaści Rosji na Ukrainę.

Uderzenia rakietowe w sztaby okupanta

Ukraińskie rakiety zachodniej produkcji w ostatnich dniach niemal codziennie spadają na okupantów na południu Ukrainy.

W zeszły piątek za pomocą brytyjskich rakiet Storm Shadow ostrzelany został sztab dowództwa rosyjskiej Floty Czarnomorskiej.

Ukraińskie władze twierdzą, że w ataku tym, oprócz kilkudziesięciu innych oficerów, zginął też dowódca Floty Czarnomorskiej admirał Wiktor Sokołow.

We wrześniu ukraińskie rakiety zniszczyły też cumujące na Krymie dwa rosyjskie okręty wojenne.

Posłuchaj

Uderzenia rakietowe w sztaby okupanta. Relacja Pawła Buszki (IAR) 0:50

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Rosyjskie ostrzały Chersońszczyzny

W ostatnich dniach Rosjanie ostrzeliwali miejscowości obwodu chersońskiego i dokonywali ataków lotniczych. W ich wyniku zginęli i ranni zostali cywile. M.in. w poniedziałek dwie osoby zginęły w poniedziałek w wyniku rosyjskiego ataku bombami lotniczymi na miasto Berysław w obwodzie chersońskim na południu Ukrainy.

W godzinach rannych rosyjskie siły powietrzne zrzuciły na Berysław cztery bomby lotnicze. Jedna z nich trafiła w budynek administracji mieszkaniowej, inna zburzyła dom mieszkalny.

Zginęły dwie osoby. Są to 73-letni mężczyzna i 70-letnia kobieta - poinformował szef władz obwodu chersońskiego Ołeksandr Prokudin. 

"Jeszcze dwie osoby zostały ranne. 55-letni mężczyzna jest w skrajnie ciężkim stanie. Do szpitala trafiła także 59-letnia kobieta z obrażeniami pleców i nóg" - napisał gubernator.

Czytaj także na i.pl: Nieoczekiwana wizyta prezydenta Ukrainy w Polsce. Czego dotyczyła?

• Wybuchy w okupowanym przez Rosjan Tokmaku. Ranni cywile
• Zełenski: Mariupol będzie żyć jako część naszego kraju, wyzwolimy też Melitopol
• Rosjanie kolejny raz zaatakowali Odessę. Celem infrastruktura portowa"

[ZOBACZ TAKŻE] Szef MON Mariusz Błaszczak w Programie 1 Polskiego Radia

PAP/IAR/in./

PAP