"Głos oddany na opozycję to głos na przymusową relokację migrantów". Kaleta o pakcie migracyjnym
- Donald Tusk przyznał, że finalnie zgodziłby się na pakt migracyjny. Opozycja próbuje mamić Polaków tym, że ten pakt jest "solidarnością", że nie jest to obligatoryjne. Fakty są takie, że jeśli pakt wszedłby w życie, każdego roku KE decydowałaby, ile mamy przyjąć nielegalnych migrantów - mówił w Polskim Radiu 24 Sebastian Kaleta (Suwerenna Polska).
2023-10-12, 15:31
Unia Europejska finalizuje prace nad paktem migracyjnym, przewidującym obowiązkową solidarność - albo kraje członkowskie zgodzą się na przyjmowanie migrantów, albo będą płacić za każdą nieprzyjętą osobę.
Polska uważa, że pakt migracyjny w obecnej formie stanowi czynnik przyciągający migrację. Zgodnie ze stanowiskiem polskiego rządu przyjmowanie uchodźców powinno być dobrowolne, a decyzje Unii w tej sprawie powinny zapadać jednomyślnie.
"Fala migracji z 2015 r. może się powtórzyć"
Sebastian Kaleta zwracał uwagę, że Europa może stać przed kolejną falą migracyjną w związku z sytuacją w Strefie Gazy. - Po tym, jak w 2015 r. kanclerz Merkel otworzyła szeroko wrota nielegalnej migracji, Europą wstrząsnął szereg zamachów terrorystycznych (…). Dziś sytuacja może się powtórzyć, Izrael pacyfikuje Strefę Gazy, tam mieszkają dwa miliony ludzi, którzy mogą migrować do Europy, która jest w przededniu przyjęcia paktu migracyjnego - zaznaczył.
- Niemcy dziś już nie zapraszają migrantów do siebie, ponieważ ponoszą gigantyczne koszty społeczne, chcą więc przerzucić ich do innych państw, także do Polski - dodał poseł.
REKLAMA
"Potężny mechanizm szantażu"
Jak zauważył gość audycji, opozycja zasłania się fałszywą narracją o pakcie migracyjnym, którego postanowienia są jasno sformułowane. - Unia Europejska traktuje każdego nielegalnego imigranta jak uchodźcę, Komisja Europejska co roku będzie arbitralnie decydowała, gdzie mają się oni finalnie znaleźć i w jakiej liczbie, co jest oczywiście mechanizmem szantażu. Jeśli nie przyjmiemy migrantów, zapłacimy 20 tys. euro kary za każdego, mówimy więc o potężnych pieniądzach i potężnym mechanizmie szantażu - stwierdził Kaleta. - Dziś głos oddany na opozycję to głos na przymusową relokację migrantów do Polski i oni dlatego kluczą w tej sprawie, bo wiedzą, że Polacy tego nie chcą.
Zobacz również na tvp.info: Premier: Nawet sądy III RP przyznały, że pakt migracyjny zawiera przymusową relokację nielegalnych imigrantów
Posłuchaj
Sąd Apelacyjny oddalił zażalenia Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka i Forum Obywatelskiego Rozwoju w sprawie dotyczącej Prawa i Sprawiedliwości i sposobu informowania o unijnym pakcie migracyjnym oraz nielegalnej migracji. Rzecznik rządu Piotr Müller poinformował, że wnioski do sądu w tej sprawie zostały prawomocnie odrzucone.
Wnioskodawcy - Helsińska Fundacja Praw Człowieka i Forum Obywatelskiego Rozwoju - domagali się nałożenia na premiera Mateusza Morawieckiego i PiS zakazu informowania, że projekt unijnych przepisów dotyczących migracji zakłada możliwość przymusowej relokacji, dotyczy nielegalnych migrantów, a także że Polacy w nadchodzącym referendum mogą odrzucić projekt unijnych przepisów ws. migracji.
Więcej w zapisie audycji.
* * *
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
REKLAMA
Prowadzi: Piotr Nisztor
Gość: Sebastian Kaleta
Data emisji: 12.10.2023
Godzina emisji: 13.13
REKLAMA
PR24/ka
REKLAMA