"Masowo giną na froncie". Rosjanie wysyłani w ramach mobilizacji ponoszą ogromne straty na Ukrainie
Redakcja BBC donosi o ogromnych stratach w armii Putina na ukraińskim froncie podczas prowadzonej przez Kijów kontrofensywy. Natomiast wcześniej rosyjskie media niezależne informowały, że od początku inwazji na Ukrainę zginęło ok. 300 tys. Rosjan - wojskowych i najemników. O szczegółach reporter Polskiego Radia Maciej Jastrzębski z Moskwy.
2023-10-14, 19:33
Rosjanie zmobilizowani przez moskiewski reżim ponoszą ogromne straty na ukraińskim froncie - informuje rosyjska redakcja BBC. Ponad 30 procent z nich zginęła w trakcie ukraińskiego kontrnatarcia. Analizując dane z otwartych źródeł dziennikarze ustalili, że największe straty armia Putina poniosła w okresie od czerwca do połowy października, a więc w trakcie prowadzonego przez Kijów kontruderzenia.
Życie straciło ok. 300 tys. rosyjskich żołnierzy i najemników
Już wcześniej rosyjskie media niezależne, powołując się na źródła w NATO podały, że od początku inwazji na Ukrainę życie straciło około 300 tysięcy rosyjskich żołnierzy i najemników. Najwięcej zginęło osób, które zostały przymusowo wcielone do armii w ramach tak zwanej częściowej mobilizacji oraz więźniów, którzy zaciągali się do armii licząc na ułaskawienie i pieniądze. Jednocześnie dziennikarze dokumentujący sytuację na froncie podkreślają, że nie da się ustalić ile konkretnie osób zginęło po obu stronach, ponieważ ani Rosja, ani Ukraina oficjalnie nie publikują takich informacji.
Posłuchaj
IAR/kg
REKLAMA