Brutalny atak Hamasu na Izrael. Zginęło co najmniej sześcioro Brytyjczyków

- Koszmarny charakter tych ataków oznacza, że trudno jest zidentyfikować wielu zmarłych. Z ciężkim sercem mogę jednak poinformować Izbę, że zabito przynajmniej sześcioro brytyjskich obywateli. Kolejnych dziesięcioro zaginęło, są obawy, że część nie żyje. Współpracujemy z Izraelem, by tak szybko, jak to możliwe ustalić fakty. Wspieramy rodziny, przeżywające niewyobrażalne cierpienie - zaznaczył Rishi Sunak.

Antysemickie incydenty

Premier potępił też liczny wzrost antysemickich wydarzeń, jaki według danych policji nastąpił w Londynie po ataku i reakcji Izraela, który odpowiedział intensywnymi bombardowaniami.

Czytaj także na wPolityce.pl: To Liceum w Arras ewakuowane z powodu alarmu bombowego. W ubiegłym tygodniu radykalny islamista zadźgał tam nauczyciela

Jednocześnie Rishi Sunak podkreślił, że dalej chce naciskać na Izrael, by odpowiadając na przemoc, robił to z poszanowaniem praw cywili. Zapowiedział też zwiększenie pomocy humanitarnej dla Palestyńczyków, którzy - jak mówił premier - "także są ofiarami Hamasu" - organizacji, która ich nie reprezentuje.

Atak Hamasu

W masakrze, której Hamas dokonał przed tygodniem na terenie Izraela, zginęło 1300 osób, głównie Izraelczycy, ale także obcokrajowcy. W odpowiedzi Izrael rozpoczął ostrzał Strefy Gazy. Jak informuje tamtejsze Ministerstwo Zdrowia, dotychczas zginęło tam najmniej 2 670 Palestyńczyków.

Wojska izraelskie przygotowują się do zintensyfikowanego ataku lądowego na Strefę Gazy.

• Ruszą ćwiczenia nuklearne NATO. Stoltenberg: jasny sygnał, że będziemy bronić sojuszników 
• Antysemickie symbole na ulicach Berlina. Policja wyjaśnia kolejne incydenty

IAR,pp