Londyn walczy z antysemityzmem. Brytyjczycy będą odbierać cudzoziemcom wizy, nawet jeśli nie złamią prawa
Wielka Brytania będzie wydalać z kraju cudzoziemców, którzy podżegają do antysemityzmu, nawet jeśli ich zachowania są poniżej progu tego, co jest przestępstwem – zapowiedział wiceminister spraw wewnętrznych ds. imigracji Robert Jenrick.
2023-10-25, 23:23
W rozmowie z Times Radio Jenrick zastrzegł, że nie może omawiać konkretnych przypadków, ale wyjaśnił, że podczas propalestyńskich demonstracji, które miały miejsce w dwa ostatnie weekendy, zachowania niektórych osób podchodziły pod to, co jest "gloryfikowaniem" działań terrorystycznych i "wychwalaniem Hamasu".
Ograniczona wolność słowa
- Wierzymy w wolność słowa, ale nie zgadzam się z założeniem, że ktoś, kto jest tutaj w Wielkiej Brytanii gościem, ma prawo być antysemitą, zagrażać brytyjskim społecznościom i może zostać, o ile nie jest to zachowanie przestępcze. Myślę, że istnieje zachowanie, które jest poniżej progu przestępstwa, które jest złe i zostałoby uznane jako złe przez większość rozsądnych ludzi. A jeśli ci ludzie nie są obywatelami brytyjskimi, są tylko gośćmi w naszym kraju, cieszącymi się przywilejami życia tutaj, przebywania wśród Brytyjczyków, to obawiam się, że ich wizy zostaną cofnięte i powinni opuścić kraj - mówił Jenrick.
Zapytany o tę kwestię wyjaśnił, że samo wymachiwanie palestyńską flagą nie jest podstawą do deportacji.
Procedura już w toku
Dziennik "Daily Telegraph" ujawnił tymczasem, że procedura odbierania wiz zaczęła się już w stosunku do co najmniej sześciu osób i decyzje mogą zostać wydane w ciągu kilku dni.
Gazeta wyjaśnia, że rząd ma już uprawnienia do cofania wiz, pozwalających na pracę, mieszkanie lub studiowanie w Wielkiej Brytanii, jeśli uzna, że dana osoba "nie sprzyja dobru publicznemu" lub zagraża bezpieczeństwu narodowemu, ale w praktyce korzystanie z tego ogranicza się do szerzących nienawiść kaznodziejów islamskich.
- Premier Netanjahu potwierdza: Izrael przygotowuje inwazję lądową na Strefę Gazy
- "Nie wspieramy ślepo Izraela, sytuacja nie jest czarno-biała". Premier Holandii o Bliskim Wschodzie
PAP/IAR/fc
REKLAMA