Obywatel Mongolii chciał wjechać do Polski na cudzy paszport. Wpadł w ręce Straży Granicznej
Strażnicy Graniczni rozszyfrowali podstęp Mongoła, który chciał wjechać na teren naszego kraju podszywając się pod inną osobę. Mężczyzna usłyszał zarzuty karne.
2023-11-06, 10:13
W ostatni piątek funkcjonariusze z placówki SG Warszawa-Okęcie zatrzymali obywatela Mongolii, który legitymował się dokumentami należącymi do innej osoby.
Chciał wjechać do Polski na cudzy paszport
- Po przylocie z Belgradu do odprawy granicznej stawił się cudzoziemiec podający się za obywatela Mongolii, przedstawiając funkcjonariuszowi Straży Granicznej mongolski paszport oraz zezwolenie na pobyt wydane przez władze Węgier - poinformowała rzecznik prasowa Nadwiślańskiego Oddziału SG kpt. Dagmara Bielec. Podkreśliła, że wizerunek kontrolowanego mężczyzny znacząco odbiegał od wizerunku osoby widniejącej w paszporcie oraz karcie pobytu.
- Podczas analizy dokumentu oraz historii podróży w paszporcie obywatela Mongolii, funkcjonariusze ujawnili dodatkowo sfałszowaną poprzez podrobienie na wzór oryginalnej odbitkę stempla niemieckiej kontroli granicznej, potwierdzono również podejrzenia kontrolera, co do autentyczności mongolskiego dokumentu podróży oraz węgierskiej karty pobytowej - oba dokumenty należały do innej osoby. Ponadto w bagażu cudzoziemca funkcjonariusze ujawnili kolejny mongolski paszport, którym mężczyzna nie miał prawa rozporządzać - powiedziała Dagmara Bielec.
- Straż Graniczna zatrzymała Polaka poszukiwanego czerwoną notą Interpolu
- Trwa szturm na granicę z Białorusią. Migranci starają się przedostawać również przez rzeki
- Miał przemycać ludzi z Białorusi. Wpadł z ręce Straży Granicznej
Obywatel Mongolii wróci do Belgradu
Poinformowała też, że mężczyźnie wydano decyzję o odmowie wjazdu do Polski, a także wszczęto wobec niego postępowanie przygotowawcze przedstawiając zarzuty w sprawie usiłowania przekroczenia wbrew przepisom, podstępem granicy RP. Cudzoziemiec przyznał się do wszystkich zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia w sprawie. Mężczyzna do czasu odlotu do Belgradu przebywa w kompleksie pomieszczeń dla osób niezaakceptowanych na wjazd na terytorium RP.
PAP/kg
REKLAMA