Paulo Sousa po raz kolejny "spadnie na cztery łapy"? Portugalczyk blisko lukratywnej posady

Naszpikowana gwiazdami ekipa zajmuje dopiero 6. miejsce w tabeli saudyjskiej ekstraklasy. Kiepską formę zespołu zwolnieniem przypłacił znany z pracy m.in. w Wolverhampton Wanderers, FC Porto i Tottenhamie Hotspur Nuno Espirito Santo. Jak donosi włoski dziennikarz Nicolo Schira, kierownictwo klubu bierze pod uwagę zatrudnienia kolejnego Portugalczyka, czyli byłego selekcjonera reprezentacji Polski - Paulo Sousy.

Cieszący się złą sławą w Polsce szkoleniowiec w 2021 roku porzucił Biało-Czerwonych na rzecz brazylijskiego Flamengo. Krytykowny w Kraju Kawy Sousa został jednak zwolniony już po pół roku z powodu niesatysfakcjonujących wyników i kiepskiego stylu gry drużyny.

W połowie lutego ub. roku Portugalczyk objął Salernitanę, gdzie na początku kadencji radził sobie całkiem nieźle. Fatalny początek bieżącego sezonu spowodował jednak, że kierownictwo klubu z Salerno straciło cierpliwość do 53-latka i w październiku podziękowało mu za współpracę. Sousa pozostawił Salernitanę bez choćby jednego zwycięstwa i na ostatnim miejscu w ligowej tabeli.

Brazylijski dziennik "Globo" donosi, że Al-Ittihad rozważa również zatrudnienie Abela Ferreiry. 44-letni Portugalczyk jest trenerem Palmeiras, które pod jego wodzą dotarło do półfinału Copa Libertadores i obecnie zajmuje drugie miejsce w tabeli brazylijskiej ekstraklasy.

• Liga Mistrzów: obrońcy tytułu mają awans. Pewne zwycięstwo Manchesteru City
• Liga Mistrzów: FC Barcelona przegrywa, Lewandowski "nie dojechał" i stawia diagnozę: tego nam brakuje
• Liga Mistrzów: Milan i Lazio rozwiały obawy Włochów. "Zrobiliśmy, co powinniśmy zrobić"

bg