"Realizował interesy zbieżne z agendą niemiecką". Rzecznik rządu o działaniach Donalda Tuska

- Czy pana zadaniem Donald Tusk jest niemieckim agentem? – zapytał Müllera dziennikarz Polsat News. Nawiązał do słów Jarosława Kaczyńskiego, który w poniedziałek w Sejmie powiedział do Tuska: "Nie wiem, kim byli pana dziadkowie, ale wiem jedno: pan jest niemieckim agentem".

Interesy zbieżne z agendą niemiecką

- Donald Tusk przede wszystkim w wielu przypadkach realizował interesy, które były zbieżne z agendą niemiecką. To określenie padło w takich okolicznościach i odnosiło się do tego typu działań chociażby w zakresie polityki gazowej rosyjsko-niemieckiej – odpowiedział rzecznik rządu.

Dziennikarz dopytywał, "czy takie słowa można bezkarnie rzucać?".

- To, co było widoczne przez jakiś czas polityki Donalda Tuska, to realizowanie części interesów niemieckich poprzez np. brak podejmowania określonych działań czy poprzez mało asertywną politykę, czy poprzez w ogóle brak asertywności – wskazał Müller.
Dodał, że były to "mocne słowa, ale czasami w debacie parlamentarnej się zdarzają".

• Exposé, wotum zaufania, zaprzysiężenie. Polityczny harmonogram najbliższych godzin
• Jarosław Kaczyński: Polska moich marzeń jest bez polityków działających na rzecz obcych państw

pg,pap