Wyrok TK ws. aborcji. Katarzyna Kotula: mam nadzieję, że do unieważnienia dojdzie szybko

Minister ds. równości wskazała, że "ma nadzieję, iż do unieważnienia wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji dojdzie szybko". - Jestem już po rozmowach z minister zdrowia Izabelą Leszczyną o tym, by jak najszybciej doszło do takich zmian, jakie będą możliwe - dodała Katarzyna Kotula.

2023-12-14, 19:58

Wyrok TK ws. aborcji. Katarzyna Kotula: mam nadzieję, że do unieważnienia dojdzie szybko
Katarzyna Kotula: jestem już po rozmowach, aby unieważnić wyrok TK ws. aborcji.Foto: PAP/Leszek Szymański

W czwartek Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu uznał, że Polska naruszyła Europejską Konwencję Prawa Człowieka w stosunku do ciężarnej kobiety, której zakazano dostępu do legalnej aborcji z powodu zespołu Downa płodu ze względu na reformę polskiej legislacji. 

Wskazano, że kobieta została narażona na cierpienie i poważne konsekwencje psychologiczne. Podczas ciąży Polki, urodzonej w 1985 r., lekarze potwierdzili zespół Downa u płodu w 14. tygodniu. W 2021 r. planowana w szpitalu w Warszawie aborcja została odwołana z powodu reformy legislacyjnej po wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Trybunał stwierdził, że Polska naruszyła art. 8 Konwencji, dotyczący prawa do poszanowanie życia prywatnego i rodzinnego.

"Kobiety powinny mieć prawo wyboru"

- Ten wyrok potwierdza to, o czym mówimy od lat: kobiety powinny mieć prawo wyboru, szczególnie w przypadkach, gdy płód obciążony jest ciężkimi wadami, w tym wadami genetycznymi - skomentowała wyrok ETPC Kotula.

Dodała, że przed wyborami lub po wyborach nawet z prawej strony sceny politycznej pojawiały się głosy, że "wyrok Trybunału Konstytucyjnego wydany na polityczne polecenie był błędem".

REKLAMA

Czytaj także:

Projekty ustaw dotyczące aborcji

Minister przypomniała, że do Sejmu wpłynęły po wyborach dwa projekty ustaw Lewicy dotyczące aborcji. Pierwszy z nich - "o bezpiecznym przerywaniu ciąży" - zakłada prawo do przerwania ciąży do 12. tygodnia bez względu na przyczynę (po upływie tego okresu aborcja byłaby możliwa np. w przypadku poważnej wady płodu lub zagrożenia dla życia i zdrowia kobiety).

Drugi projekt zakłada m.in. usunięcie z Kodeksu karnego zapisów, według których grozi kara za przerwanie ciąży kobiety lub za pomoc kobiecie w przerwaniu ciąży (w przypadku, jeśli nie ma przesłanek do legalnej aborcji).

- Jedyne, co mogłoby w tej chwili zmienić sytuację kobiet i ich rodzin, jest pójście w kierunku dekryminalizacji. To powinien być natychmiast nasz nowy kompromis. Nie ma mowy o powrocie do kompromisu, jaki obowiązywał. Nowym kompromisem mogłaby być dekryminalizacja, do czasu wyborów prezydenckich - zaznaczyła.

REKLAMA

- Zanim będzie możliwość wprowadzenia dekryminalizacji lub depenalizacji, będziemy na pewno pracować z panią minister zdrowia Izabelą Leszczyną nad tym, żeby zagwarantować kobietom dostęp do bezpiecznej, legalnej aborcji w przypadku przesłanek prawnych, które pozostały i tej, którą TK politycznym wyrokiem zlikwidował - zapowiedziała. Oceniła, że byłoby to możliwe za pomocą "rozporządzenia lub innych regulacji".

"Mam nadzieje, że do unieważnienia dojdzie szybko"

- Przypominam, że z naszej strony padła też deklaracja o tym, że unieważnimy, uznamy za niebyły ten wyrok TK. Mam nadzieję, że do unieważnienia dojdzie szybko. Niezależnie od tego, jestem już po rozmowach z panią minister Izabelą Leszczyną o tym, by jak najszybciej doszło do takich zmian, jakie będą możliwe, nawet jeśli nie uda się przegłosować natychmiastowej dekryminalizacji - podkreśliła Katarzyna Kotula.

Trybunał jednomyślnie uznał również za niedopuszczalną sprawę dotyczącą 927 kobiet w wieku rozrodczym, które oświadczyły, że są potencjalnymi ofiarami naruszenia ich praw w kwestii przerywania ciąży nawet w przypadku nieprawidłowości płodu.

ZOBACZ TAKŻE:

PAP/IAR/jb

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej