Nocny atak dronami Shahed na południu Ukrainy. Rosja uderza m.in. w chersońszczyznę

Rosyjski atak dronami na południe Ukrainy

Prócz chersońskiego i mikołajewskiego alarm powietrzny został rozszerzony także na obwód chmielnicki, charkowski i dniepropetrowski.

Na razie nie jest znana skala ataku ani jego skutki. W ostatnim czasie Rosjanie przeprowadzają wiele nocnych ataków, zwłaszcza przy użyciu dronów irańskiej produkcji.

Ostrzał dworca w Chersoniu

We wtorek ostrzelany został dworzec kolejowy w Chersoniu na południu Ukrainy. W wyniku uderzenia zginął policjant, a cztery osoby zostały ranne - poinformował minister spraw wewnętrznych Ukrainy Ihor Kłymenko, cytowany przez Interfax-Ukraina.

Wcześniej prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował, że rosyjskie uderzenie wymierzone było nie tylko w sam dworzec, ale też w pociąg ewakuacyjny. - Było tam dużo cywilów. Wszelkie najnowsze informacje będą przedstawiały odpowiednie służby - podał Zełenski.

"Chersoń wieczorem. Około 140 cywilów czekających na stacji na pociąg ewakuacyjny. W tym momencie wróg zaczął masowy ostrzał miasta" - pisał z kolei szef ukraińskiego MSZ Ihor Kłymenko w serwisie Telegram.

• Ważna decyzja komisji spraw zagranicznych Turcji ws. akcesji Szwecji do NATO. Stoltenberg apeluje o szybkie działania
• "Okupanci nie znajdą spokojnego miejsca". Zełenski podziękował za zatopienie rosyjskiego okrętu

IAR/PAP/jmo