Syryjskie rakiety spadły na Izrael. Jest odpowiedź na atak

IDF poinformowały także, że zaatakowały samolotami cele Hezbollahu w Libanie. Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka z siedzibą w Wielkiej Brytanii podało, że izraelski atak był wymierzony w pozycję Hezbollahu w syryjskim mieście Kanaker, około 25 km od izraelskiej granicy.

Izraelskie wojsko dodaje, że to odpowiedź na syryjskie rakiety, które spadły 1.01 na terenie Izraela. "Nie podano szczegółowo, gdzie znajdowały się cele ani w jaki sposób przeprowadzono izraelskie ataki" - poinformował portal "Times of Israel".

Regularne ataki sił powietrznych Izraela na cele w Syrii trwają od kilku lat. Są związane z obecnością w tym kraju sił Hezbollahu i Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej.

• Izrael zaatakował bazę wojskową na południu Syrii. Obrona powietrzna odparła nalot
• Atak Hamasu na Izrael. Przechwycono co najmniej dwanaście rakiet

Relacja drugiej strony

Jak podała syryjska rządowa agencja SANA, armia przekazała, że atak Izraela "na przedmieścia Damaszku" spowodował we wtorek rano "straty materialne".

"Times of Israel" przypomniał, że w ostatnich dniach Izrael przeprowadził kilka akcji wymierzonych w obiekty w Syrii, która zdaniem ekspertów jest jednym z ogniw łańcucha dostaw irańskiej broni dla działającego w Libanie Hezbollahu.

W ostatnią sobotę pojawiły się doniesienia o ataku, którego celem miały być położone w rejonie lotniska w Aleppo magazyny amunicji należące do irańskiego Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej.

IAR/PAP/st