W Iranie zatrzymano kilkadziesiąt osób. Znany jest sprawca samobójczego zamachu w Kermanie
Jak podają irańskie media, tamtejsze ministerstwo ds. wywiadu powiadomiło o aresztowaniu 35 osób w związku z ubiegłotygodniowymi zamachami bombowymi w mieście Kerman na południowym wschodzie kraju. W dwóch eksplozjach zginęły 94 osoby.
2024-01-11, 11:02
Samobójcze zamachy przeprowadzono na cmentarzu Ogród Męczenników, kiedy odbywały się tam uroczystości rocznicowe ku czci generała Kasema Sulejmaniego, który zginął w amerykańskim ataku w Bagdadzie w styczniu 2020 roku.
Do przeprowadzenia podwójnego ataku w Kermanie przyznała się afgańska gałąź dżihadystycznego Państwa Islamskiego. Irańskie ministerstwo ds. wywiadu poinformowało o aresztowaniu w związku z zamachami 35 osób. Podało również, że zidentyfikowano jednego z zamachowców - to 24-letni Tadżyk.
Krytyka władz po zamachach
Zamachy z 3 stycznia wywołały w Iranie falę krytyki wobec władz, oskarżanych o skupienie się na tłumieniu społecznych protestów zamiast na zwalczaniu zagrożenia terrorystycznego. "Jaka jeszcze katastrofa musi się wydarzyć, by funkcjonariusz zrezygnował ze stanowiska? By urzędnik państwowy przeprosił naród" - pytała w artykule wstępnym gazeta "Dżanat e-Sanat", odnosząc się do szefostwa resortu spraw wewnętrznych.
Władze - jak podał Iran International - zareagowały na krytykę aresztowaniem co najmniej 76 osób oskarżonych o publikowanie w mediach społecznościowych "fałszywych i obraźliwych informacji" wymierzonych w rząd. - Osoby próbujące zagrozić bezpieczeństwu psychicznemu społeczeństwa poprzez rozpowszechnianie fałszywych i obraźliwych treści zostaną ukarane zdecydowanie, szybko i zgodnie z prawem - zapowiedział prokurator Ali Salehi.
REKLAMA
- Izrael sugeruje możliwość ataków odwetowych na Iran. "Prowadzimy wojnę na wielu frontach"
- Atak terrorystyczny w Iranie. Państwo Islamskie przyznało się do zamachu
Władze uważają, że zarzuty są rezultatem knowań wrogów, którzy usiłują zaszkodzić Republice Islamskiej. "Wyśmiewanie szyickich procesji" oraz kwestionowanie "wspaniałości udziału społeczeństwa" w uroczystościach religijnych "są przykładami strategicznego działania wroga" i zniechęcania narodu irańskiego do wspierania Republiki Islamskiej - oświadczył najwyższy przywódca duchowo-polityczny Iranu ajatollah Ali Chamenei.
PAP/st
REKLAMA