Decyzja prezydenta ws. polityków PiS. Jarosław Kaczyński komentuje. "Dobry ruch"
- To jest dobry ruch, jeśli doprowadzi do dobrych efektów. Przy naszych sądach to wszystko jest niepewne - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński, komentując decyzję prezydenta o wszczęciu postępowania ułaskawieniowego wobec Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.
2024-01-11, 17:24
W czwartek prezydent Andrzej Duda spotkał się z Barbarą Kamińską i Romą Wąsik - żonami polityków PiS, skazanych 20 grudnia ub. roku w związku z tzw. aferą gruntową z 2007 r. Po tym spotkaniu prezydent poinformował o wszczęciu - na prośbę żon Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika - postępowania ułaskawieniowego wobec obu polityków PiS. Jak podkreślił, będzie to postępowanie w trybie prezydenckim.
- Wiem o tym. To jest dobry ruch, jeśli doprowadzi do dobrych efektów, bo przy naszych sądach to wszystko jest niepewne. W żadnym wypadku ten wyrok nie powinien zapaść, zarówno ten drugi, jak i pierwszy - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński, cytowany przez onet.pl.
Skazani w związku z działaniami ws. afery gruntowej
W marcu 2015 r. Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik - były szef CBA i jego zastępca - zostali skazani nieprawomocnie na kary 3 lat więzienia i 10-letni zakaz zajmowania stanowisk publicznych za przekroczenie uprawnień w związku z akcją CBA dotyczącej tzw. afery gruntowej. W procesie byłych szefów CBA sąd uznał, że Kamiński zaplanował i zorganizował prowokację CBA, choć brak było podstaw prawnych i faktycznych do wszczęcia akcji CBA w resorcie rolnictwa, kierowanym przez wicepremiera Andrzeja Leppera. Skazanych nieprawomocnie byłych szefów CBA ułaskawił jeszcze w 2015 r. prezydent Duda.
Sprawa wróciła na wokandę w związku z orzeczeniem Sądu Najwyższego z czerwca 2023 r. SN w Izbie Karnej, po kasacjach wniesionych przez oskarżycieli posiłkowych, uchylił umorzenie sprawy b. szefów CBA dokonane jeszcze w marcu 2016 r. przez Sąd Okręgowy w Warszawie w związku z zastosowanym przez prezydenta prawem łaski i przekazał sprawę SO do ponownego rozpoznania.
20 grudnia 2023 r. Sąd Okręgowy w Warszawie skazał Kamińskiego i Wąsika prawomocnie na dwa lata pozbawienia wolności. W związku z tym marszałek Sejmu Szymon Hołownia wydał postanowienia o stwierdzeniu wygaśnięcia ich mandatów poselskich. Kamiński i Wąsik wnieśli odwołania od tych decyzji, które marszałek Sejmu skierował do Izby Pracy Sądu Najwyższego.
W środę Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN nie uwzględniła odwołania Mariusza Kamińskiego. Jeszcze tego samego dnia w Monitorze Polskim ogłoszone zostało postanowienie marszałka Hołowni o wygaśnięciu mandatu Kamińskiego.
- Kamiński i Wąsik w areszcie. Kaczyński: ci, którzy do tego doprowadzili poniosą konsekwencje
- Ekspert Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka o Kamińskim i Wąsiku: nie są więźniami politycznymi
dn/PAP
REKLAMA