Politycy PiS w areszcie. Prezydent: wszczynam postępowanie ułaskawieniowe

- Na prośbę pań wszczynam postępowanie ułaskawieniowe. To procedura podjęta w trybie prezydenckim, pierwsze kroki kieruję do prokuratora generalnego - oświadczył prezydent Andrzej Duda po spotkaniu z żonami polityków PiS - Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. 

2024-01-11, 15:23

Politycy PiS w areszcie. Prezydent: wszczynam postępowanie ułaskawieniowe
Prezydent Andrzej Duda: wnioskuję do Prokuratora Generalnego, aby zawiesił wykonywanie kary, aby zwolnił na czas postępowania ułaskawieniowego M. Kamińskiego i M. Wąsika. Foto: PAP/Radek Pietruszka

- Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik są pierwszymi w Polsce od 1989 r. więźniami politycznymi - powiedział w czwartek prezydent Andrzej Duda. Wcześniej Duda spotkał się z żonami Kamińskiego i Wąsika - Barbarą Kamińską i Romualdą Wąsik.

Po tym spotkaniu prezydent wygłosił oświadczenie, w którym zaznaczył, że Kamiński i Wąsik są "pierwszymi w Polsce od 1989 r. więźniami politycznymi".

- Nie mam żadnych wątpliwości, że jeżeli ktoś zostaje skazany i osadzony w więzieniu za wykonywanie służby dla polskiego państwa, za ścianie korupcji, także na szczytach władzy, na najwyższym poziomie polityki, ktoś, kto odkrywa i ściga afery, takie jak afera gruntowa czy hazardowa, to nie podoba się wielu osobom, które pełnią - dzisiaj w szczególności - eksponowane funkcje w polskiej polityce - mówił Duda.

Zwrócił uwagę na "niezwykłą jak na polskie standardy, oszałamiającą prędkość działania sądów" w sprawie Kamińskiego i Wąsika oraz na "brutalność działania organów".

REKLAMA


Posłuchaj

Prezydent: wszczynam postępowanie ułaskawieniowe wobec M.Kamińskiego i M.Wąsika (IAR) 0:24
+
Dodaj do playlisty

Dramatyczna sytuacja

Prezydent podkreślał w czwartek, że zna obu tych polityków i uważa, iż są oni uczciwi oraz godni zaufania, a obecnie znajdują się "w dramatycznej sytuacji" i są w więzieniu. Poinformował, że małżonki Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika przyszły do niego w czwartek, prosząc, by doprowadził jak najszybciej do uwolnienia ich mężów, którzy zapowiedzieli rozpoczęcie strajku głodowego.

Przypomniał, że ułaskawił obu polityków PiS w 2015 r.; ocenił, że zrobił to "w sposób podręcznikowy" i jego zdaniem jest to akt skuteczny.

- Chcę powiedzieć jasno i wyraźnie: akt łaski, który wydałem jako prezydent, został wydany zgodnie z konstytucją, całkowicie zgodnie z obowiązującymi standardami, jest skuteczny i w moim osobistym przekonaniu panowie (Kamiński i Wąsik) są nadal posłami - oświadczył Andrzej Duda.

Postępowanie ułaskawiające

Prezydent Andrzej Duda powiedział, że "wnioskuje, aby panowie (Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik - red.) w trybie natychmiastowym zostali zwolnieni z więzienia". - Wierzę, że uspokoi to także niepokoje, które są w naszym państwie - stwierdził prezydent.

REKLAMA

- Muszę czynić wszystko, aby zapobiec eskalacji zdarzeń, stąd podjąłem decyzję o wszczęciu postępowania ułaskawieniowego. Mam nadzieję, że prokurator generalny pochyli się szybko nad moim wnioskiem i podejmie decyzje w interesie Rzeczypospolitej - dodał.

Zatrzymanie polityków

Komenda Stołeczna Policji potwierdziła we wtorek wieczorem zatrzymanie Mariusza Kamińskiego oraz Macieja Wąsika, którzy przebywali w Pałacu Prezydenckim.

Były szef CBA i były minister spraw wewnętrznych oraz jego były zastępca zostali skazani 20 grudnia ub.r. prawomocnym wyrokiem na dwa lata pozbawienia wolności w związku z tzw. aferą gruntową.

Ułaskawienie w 2015 r.

Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński kwestionowali orzeczenie, powołując się na wydane w 2015 roku prezydenckie ułaskawienie. Politycy wskazywali też na decyzję Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, która uchyliła postanowienie marszałka Sejmu Szymona Hołowni o wygaszeniu ich poselskich mandatów.

REKLAMA

W tej samej sprawie dziś będzie orzekać Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych.

Zaproszeni przez prezydenta

Byli ministrowie spędzili wczoraj kilka godzin w Pałacu Prezydenckim, gdzie na zaproszenie Andrzeja Dudy uczestniczyli w uroczystości powołania jego nowych doradców - Stanisława Żaryna i Błażeja Pobożego.

Do zatrzymania byłych szefów służb doszło wieczorem w Pałacu Prezydenckim, pod nieobecność prezydenta Dudy, który o osiemnastej spotkał się w Belwederze z liderką białoruskiej opozycji Swiatłaną Cichanouską.

Akcja policji

Szefowa Kancelarii Prezydenta Grażyna Ignaczak-Bandych powiedziała w Telewizji Republika, że doszło wówczas do "wtargnięcia" policji na teren Pałacu Prezydenckiego, a funkcjonariusze nie mieli żadnych oficjalnych dokumentów.

REKLAMA

Grażyna Ignaczak-Bandych zapowiedziała na antenie TV Trwam, że w związku z aresztowaniem Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego prezydent zwróci się do głów państw i instytucji międzynarodowych z pismem.

- Mamy do czynienia z łamaniem prawa i konstytucji - mówiła prezydencka minister.

Czytaj także:

PAP,IAR,Platforma X,pkur

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej