Ukraina zaatakowała bazę wojskową w Rosji. Stan wyjątkowy w Woroneżu

2024-01-16, 06:57

Ukraina zaatakowała bazę wojskową w Rosji. Stan wyjątkowy w Woroneżu
W Woroneżu na południu Rosji stan wyjątkowy po ataku ukraińskich dronów na bazę wojskową. Foto: Shutterstock/Andrey VP

Władze Woroneża na południu Rosji wprowadziły stan wyjątkowy po ataku ukraińskich dronów na tamtejsze lotnisko wojskowe. Według relacji świadków w nocy w okolicach rosyjskiej bazy było słychać co najmniej 15 wybuchów. Ewakuowano mieszkańców pobliskiego bloku, na który spadły odłamki aparatów latających, wywołując pożar.

Milionowy Woroneż leży 250 kilometrów od granicy z Ukrainą. Z tamtejszej bazy lotniczej startują bombowce i samoloty szturmowe, przeprowadzające ataki rakietowe na ukraińskie miasta.

Plany Rosji

Amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW) ocenił w najnowszej analizie, że w nadchodzących tygodniach, gdy zamarznięty grunt będzie sprzyjał działaniom wojsk zmechanizowanych, rosyjskie siły prawdopodobnie zintensyfikują operacje ofensywne na wschodzie Ukrainy. Te wysiłki nie przyniosą jednak przełomu na froncie.

Rosyjscy tzw. blogerzy wojenni, czyli internetowi komentatorzy sprzyjający Kremlowi, zapowiadają, że ofensywa może nastąpić nie tylko na wschodnim odcinku frontu, czyli w Donbasie, ale także na południu - w obwodzie chersońskim.

Pojawiają się prognozy, że powinno do tego dojść w okresie od połowy stycznia do 2 lutego, gdy warunki pogodowe umożliwią operacje z wykorzystaniem ciężkiego uzbrojenia, a ukraińska armia "wyczerpie" swoje siły podczas obrony Awdijiwki w regionie donieckim i przyczółku Krynki na lewym (wschodnim) brzegu Dniepru na Chersońszczyźnie.

REKLAMA

O tym, że spodziewana ofensywa może nie przynieść przełomu piszą nawet rosyjscy komentatorzy - zauważa ISW. Analitycy think tanku podkreślili, że część tzw. blogerów wojennych ostrzega przed scenariuszem, w którym niewystarczająca liczebność wojsk pozwoli - być może - na osiągnięcie sukcesów o charakterze taktycznym, ale nie na istotne przesunięcie linii frontu na korzyść Rosjan.

W dalszym ciągu oceniamy, że w miesiącach zimowych najeźdźcy podejmą lokalne operacje ofensywne na wschodzie Ukrainy i stanie się to niezależnie od warunków pogodowych oraz terenowych. Nie będzie to jednak skutkowało żadnym przełomem o znaczeniu operacyjnym - przewiduje amerykański ośrodek analityczny.

Czytaj także:

dz/IAR, PAP

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej