Świat rozpada się na Wschód i Zachód, czyli podział Cesarstwa Rzymskiego
17 stycznia 395 roku zmarł cesarz Teodozjusz. Był on ostatnim władcą zjednoczonego rzymskiego imperium. Jego dwaj synowie objęli panowanie we wschodniej i zachodniej części cesarstwa. Podział rzymskiego świata stał się rzeczywistością.
2025-01-17, 05:46
Imperium Romanum u szczytu swej świetności, na przełomie I i II w., rozciągało się od Gibraltaru na zachodzie po Eufrat i Tygrys na wschodzie, od Brytanii na północy po piaski Sahary na południu.
Kiedy nastąpił początek zmierzchu cesarstwa? – Już w trzecim wieku, a nawet wcześniej: gdy za czasów Marka Aureliusza pierwsze najazdy barbarzyńców przeforsowały linię Alp – mówiła w Polskim Radiu prof. Ewa Wipszycka, historyk starożytności.
Nieubłagany proces kruszenia się potęgi Rzymu – mechanizm, na który złożył się szereg przyczyn wewnętrznych, jak i zewnętrznych – próbowano w różny sposób hamować. Olbrzymie państwo wymagało mocnych i stabilnych rządów oraz sprawnej administracji. Stąd też na przełomie II i III wieku narodziła się idea zmiany systemu władzy. Był to, jak się okazało, pierwszy krok do podziału cesarstwa.
Posłuchaj
REKLAMA
Władza rozproszona
Polityczne reformy zakładające kolegialność sprawowania władzy (w dziejach Rzymu pojawiały się już takie koncepcje: władza dwóch konsulów w czasach republiki, triumwiraty z czasów Juliusza Cezara oraz Marka Antoniusza) wprowadził cesarz Dioklecjan. Odtąd imperium miało być współrządzone przez czterech panujących (stąd też nazwa tego systemu: tetrarchia, z gr. "rządy czterech"). – Powstaje system władzy czterech cesarzy: dwóch starszych i dwóch młodszych – tłumaczyła przed radiowym mikrofonem prof. Ewa Wipszycka
Co istotne, dwóch "starszych cesarzy", zwanych "augustami", podzieliło się odpowiedzialnością za nadzorowanie wschodniej i zachodniej części państwa ("młodsi cesarze" mieli wspomagać swoich władców). Pod pieczą Dioklecjana znalazły się obszary obejmujące w przybliżeniu dzisiejszą Turcję i Egipt. Jego współrządca, Maksymian, zajął się Italią, północną Afryką i Hiszpanią. Pozostałe ziemie - Galia i Brytania, tereny naddunajskie – były kontrolowane przez "młodszych cesarzy".
Mimo że tetrarchia formalnie nie wprowadzała podziału terytorialnego cesarstwa, w konsekwencji wpłynęła na stopniowe osłabianie więzów między poszczególnymi częściami potężnego państwa. Walki o władzę wśród kolejnych "cesarzy" (system Dioklecjana nie sprawdził się), odejście od jednej rzymskiej stolicy na rzecz innych ośrodków władzy – między innymi to sprawiało, że na mapie Imperium Romanum zaczęło się pojawiać coraz więcej rys.
![Tetrarchowie - rzeźba z fasady Bazyliki św. Marka w Wenecji. Fot. Shutterstock](http://static.prsa.pl/images/b553027a-8797-4e1e-bb8a-86cbec5b927b.jpg)
Prefektura Orientu i inne krainy
Podział administracyjny Cesarstwa Rzymskiego, który sankcjonował niejako istniejące już wewnątrzterytorialne i kulturowe różnice (łaciński Zachód i grecki Wschód), wprowadził Konstantyn I zwany Wielkim, panujący w latach 306-337. Cesarz ten ustanowił trzystopniową organizację cesarstwa, nawiązującą do idei wypracowanych jeszcze przez Dioklecjana: wielkie prefektury złożone z diecezji, te zaś z prowincji.
REKLAMA
W konsekwencji powstały Prefektury Galii, Italii, Orientu oraz Ilirii (do tej ostatniej należały tereny Dacji i Macedonii).
Konstantyn również w inny sposób związany był z późniejszym trwałym podziałem cesarstwa na wschodnie i zachodnie. W latach 20. IV wieku cesarz postanowił założyć miasto, które będzie nową stolicą państwa, ale umiejscowioną gdzieś na wschodzie, blisko Persji, najpoważniejszego wroga ówczesnego cesarstwa. Kandydatura hipotetycznej homeryckiej Troi odpadła, gdyż wybrano Byzantion, kolonię grecką nad Bosforem.
W niedługim czasie powstało miasto, Nowy Rzym, który cesarz nazwał Konstantynopolem.
Cesarz Wschodu i cesarz Zachodu
Jednowładztwo, które udało się wywalczyć Konstantynowi, nie trwało w świecie rzymskim długo. Po śmierci cesarza rozgorzały na nowo walki między pretendentami do cesarskiego tronu.
REKLAMA
Do idei współdzielenia władzy powrócił panujący w latach 364-375 Walentynian I, który współcesarzem – mającym kontrolę nad Wschodem – uczynił swojego brata Walensa. Z kolei władzą w zachodniej części cesarstwa Walentynian I podzielił się ze swoim synem Gracjanem.
To Gracjan właśnie, wraz z Walentynianem II (przyrodnim bratem) byli początkowo tymi, z którymi rządy dzielił Teodozjusz I. Ten znakomity dowódca został od 379 roku władcą, "augustem", wschodniej części cesarstwa. Od 392 roku natomiast (wg innych źródeł: 394), po śmierci Gracjana i Walentyniana II, objął panowanie nad całym zjednoczonym Imperium Romanum.
![Rzymskie monety z podobizną cesarza Teodozjusza. Fot. Shutterstock](http://static.prsa.pl/images/bd8cedec-9808-4ad5-a216-04b7a5763eb4.jpg)
Śmierć Teodozjusza – która spotkała go niedługo później, 17 stycznia 395 roku – zakończyła ostatnie, jak się miało okazać, władanie jednego cesarza w jednym rzymskim cesarstwie. Na mocy postanowień Teodozjusza jego dwaj synowie, Arkadiusz i Honoriusz, zostali cesarzami Wschodu i Zachodu.
"Geniusz Rzymu zgasł wraz z Teodozjuszem, ostatnim z następców Augusta i Konstantyna, który osobiście wiódł wojska do bitwy i którego autorytet powszechnie uznawano na całym obszarze cesarstwa", pisał XVIII-wieczny brytyjski historyk Edward Gibbon w swoim słynnym "Upadku Cesarstwa Rzymskiego na Zachodzie".
REKLAMA
***
- Szkoła Tłumaczy w Toledo. Wyznawcy trzech religii ocalają skarby starożytności
- Wielka schizma wschodnia, czyli rozłam w Kościele
***
Tytuł książki Gibbona był nieprzypadkowy. Niecałe sto lat późnej po śmierci Teodozjusza, bo w 476, został obalony ostatni cesarz Rzymu. Cesarstwo rzymskie przetrwało jednak na Wschodzie: Bizancjum istniało jeszcze przez tysiąc lat, do upadku Konstantynopola.
REKLAMA
jp
Źródła: Edward Gibbon, "Upadek Cesarstwa Rzymskiego na Zachodzie", przeł. Irena Szymańska, Warszawa 2000; Maria Jaczynowska, Danuta Musiał, Marek Stępień, "Historia starożytna", Warszawa 2004.
REKLAMA