Prezes Instytutu Finansów Publicznych: projekt budżetu na rok 2024 opracowało PiS, a PO mogło dokonać tylko kosmetycznych poprawek w jego założeniach
Nowy rząd Donalda Tuska miał tylko cztery dnia na dopracowanie założeń budżetu na rok 2024, które w 99 procentach były przygotowywane przez rząd PiS - powiedział dr Sławomir Dudek, prezes Instytutu Finansów Publicznych, w audycji "Ekspres Gospodarczy" w Programie 1 Polskiego Radia.
2024-01-16, 17:00
W opinii zaproszonego do audycji eksperta to duży sukces, że udało się w nowym budżecie dopisać programy społeczne takie jak: np. podwyżki dla budżetówki oraz zachować 800 + i 13 oraz 14 emeryturę.
Ale wszystko ma swoją cenę i tegoroczny deficyt budżetowy może być na poziomie 5 procent, gdy UE dopuszcza tylko 3 procent, a potem uruchamia wobec takiego kraju procedurę nadmiernego deficytu. I takie postępowanie grozi teraz Polsce.
Sławomir Dudek zwrócił uwagę na fakt, że deficyt budżetowy wg. PiS wynosił 165 mld PLN, ale wg. obecnej koalicji rządowej jest większy i szacowany na poziomie 184 mld złotych. Deficyt budżetowy zostanie częściowo sfinansowane długiem, w postaci sprzedaży obligacji państwowych.
Różnica pomiędzy szacunkami PO i PiS wynika z faktu, że rząd PiS stworzył "niejako dodatkowy, równoległy budżet, przez tworzenie funduszy pozabudżetowych np. w BGK oraz rozdawanie obligacji zamiast żywej gotówki", co miało miejsce np. w przypadku pomocy państwa na media publiczne. Te dodatkowe, pozabudżetowe pieniądze to nawet od 80 do 100 mld złotych.
REKLAMA
Dlatego ważne jest, aby zachęcić inwestorów do kupienia nowych emisji obligacji, aby pokryć wydatki z wciąż nadmiernie rozdętego budżetu na rok 2024. Z tego powodu wszelkie pomysły typu wypuszczenie na rynek części obligacji covidowych, poprzednio skupowanych przez NBP z wtórnego rynku, bardzo utrudnią nowemu rządowi pozyskanie środków na domknięcie wydatków z budżetu. Dlatego zdaniem eksperta NBP i RPP powinny się skupić tylko na ograniczeniu poziomu inflacji.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji, którą prowadził Błażej Prośniewski.
Posłuchaj
PR24/PR1/Błażej Prośniewski/SW
REKLAMA
REKLAMA