Australian Open: historyczny mecz! Hubert Hurkacz zatrzymał rewelację turnieju i zagra w ćwierćfinale
Hubert Hurkacz w meczu, którego stawką był ćwierćfinał Australian Open w trzech setach pokonał nieroztrwonionego Francuza Arthura Cazaux. Rywal Polaka to rewelacja tegorocznego turnieju w Melbourne.
2024-01-22, 10:03
Wydarzenia w Melbourne obserwuje Cezary Gurjew. Zapraszamy na relacje dziennikarza radiowej Jedynki z Australian Open 2024.
Arthur Cazaux - Hubert Hurkacz - 6:7(6:8), 6:7(3:7), 4:6
Hubert Hurkacz już na początku meczu znalazł się w opałach. Cazaux szybko wykorzystał okazję przy pierwszym podaniu Polaka i po 11 minutach gry prowadził 3:0.
na szczęcie "Hubi" przebudził się i zabrał do roboty. Kolejne trzy gemy padły jego łupem. Odrobił stratę przełamania, łącznie stracił dwa punkty i zrobiło się 3:3.
REKLAMA
W następnych gemach rządzili serwujący. Rozstrzygnięcia następowały błyskawicznie, a na tablicy pojawił się wynik 6:6.
W tie-breaku Hubert Hurkacz przejął inicjatywę, prowadził 5-2. Po chwili miał dwie piłki setowe, ale .. Cazaux doprowadził do remisu 6-6. Polak jednak postawił kropkę wykorzystując trzecią szansę po 53 minutach walki i wygrał tie-breaka 8-6.
CAZAUX SKORZYSTA Z LEKARZA
Drugi set to walka gem za gem. Polak i Francuz pewnie podawali, gładko wygrywając swoje gemy serwisowe. Sytuacja się zmieniła w szóstym gemie - Cazaux musiał wznieść się na wyżyny, obronił aż pięć break pointów (3:3).
O secie rozstrzygnął tie-break. W nim Hubert Hurkacz szybko załatwił sprawę i wygrał 7-3.
REKLAMA
Zanim rozpoczęła się trzecia partia, Cazaux poprosił o przerwę medyczną, która trwała kilka minut. Gdy wrócił do gry, od razu stracił swoje podanie.
Przełamanie okazało się kluczowe dla losów seta. Hurkacz dominował na korcie, a jego potężną broń czyli serwis funkcjonowała wzorowo. W trzecim secie tie-break nie był potrzebny, Polak zwyciężył 6:4. Spotkanie trwało dwie godziny i 28 minut.
Kolejnym rywalem Polaka będzie Rosjanin Daniłł Miedwiediew.
Po zakończeniu turnieju Hubert Hurkacz awansuje co najmniej na ósme miejsce w światowym rankingu, co będzie jego najwyższą pozycją w karierze.
REKLAMA
Hurkacz z życiówką w Melbourne
Awans do ćwierćfinału to najlepszy wynik Polaka w Melbourne. Wcześniej "Hubi" docierał najdalej do 4. rundy - rok temu na tym etapie turnieju przegrał z Sebastianem Kordą.
Arthur Cazaux, jako posiadacz "dzikiej karty", w drodze do 4. rundy w Melbourne pokonał wyżej sklasyfikowanych Djere, Rune i Griekspoora.
Polak na korcie korzysta z wszechstronnego przygotowania, bo jako dziecko imał się wielu dyscyplin i zawsze walczył. Nawet w "Piotrusia" rodzice mu nie dawali forów:
REKLAMA
W grze podwójnej Jan Zieliński i Hugo Nys awansowali do ćwierćfinału debla. W poniedziałek Polak i Monakijczyk pokonali w 1/8 finału Holendra Jeana-Juliena Rojera i Brytyjczyka Lloyda Glasspoola 3:6, 6:4, 7:6 (10-3).
Zieliński i Nys - ubiegłoroczni finaliści - są rozstawieni w imprezie z numerem siódmym, a ich rywale byli turniejową "11".
*****
REKLAMA
Iga Świątek zakończyła swoje zmagania w tegorocznym Australian Open na 3. rundach. Polka niespodziewanie przegrała z nierozstawioną Czeszką Lindą Noskovą 6:3, 3:6, 4:6.
Magdalena Fręch odpadła w 4. rundzie, po porażce z Cori Gauff.
Jak wyglądał 2023 rok w tenisie? Dziennikarze portalu PolskieRadio24.pl Bartosz Goluch i Paweł Majewski podsumowują wydarzenia ostatnich 12 miesięcy.
Czytaj także:
- Australian Open: Tomasz Wiktorowski nie chce wyciągać pochopnych wniosków. "Musimy sobie z tym poradzić"
- Australian Open: Hurkacz zrobił swoje i czeka na mecz z rewelacją turnieju. "Musi świetnie grać w tenisa"
red/PolskieRadio24.pl
REKLAMA
REKLAMA