Przemoc seksualna wobec zakładników Hamasu. Drastyczne zeznania w Knesecie

Awiwa Siegel, uprowadzona przez palestyńskich terrorystów i zwolniona w listopadzie izraelska zakładniczka, dzieliła się na posiedzeniu komisji Knesetu ds. przemocy seksualnej wspomnieniami z czasu niewoli. - W tej chwili ktoś jest gwałcony w tunelu w Strefie Gazy, gwałcone są tam zarówno kobiety, jak i mężczyźni - mówiła. 

2024-01-23, 15:09

Przemoc seksualna wobec zakładników Hamasu. Drastyczne zeznania w Knesecie
Uprowadzona przez palestyńskich terrorystów i zwolniona w listopadzie izraelska zakładniczka ujawniła, jaki dramat przechodzą więzieni przez Hamas Żydzi. Foto: PAP/EPA/ABIR SULTAN

 - Chcę wam powiedzieć, że chłopcy też przez to przechodzą. Nie mogą zajść w ciążę, ale też przez to przechodzą - powiedziała Awiwa. Portal Times of Israel przypomniał, że kobieta została porwana ze swojego domu wraz z mężem, nadal przetrzymywanym przez Hamas jako zakładnik. - Nie mogę oddychać, nie mogę sobie z tym poradzić, to zbyt trudne. Minęły już prawie cztery miesiące, a oni wciąż tam są - powiedziała. - Coś musi się teraz zmienić - apelowała.

Zeznania Awiwy - to "tylko wierzchołek góry lodowej"

Kobieta wyznała, że chciałaby wrócić do niewoli, by chronić dziewczęta. - Tak jak ja to robiłam, gdy tam byłam - powiedziała. Córka Awiwy, Szir, powiedziała deputowanym, że zeznania jej matki to "tylko wierzchołek góry lodowej" i skrytykowała brak obecności na posiedzeniu komisji członków rządu. - Gdzie są naprawdę ważni ludzie? Decydenci? Ci, którzy siedzą w rządzie i tego nie słyszą? - pytała.

Chen Goldstein Almog, która również była przetrzymywana w Gazie, powiedziała posłom, że część więzionych w Gazie dziewcząt przestała miesiączkować. - Może właśnie o to powinniśmy się modlić? Żeby ciało chroniło się przed zajściem w ciążę - mówiła. Zeznania świadków, ratowników, personelu medycznego i innych osób wskazują na liczne przypadki gwałtów ofiar październikowego ataku Hamasu, podczas którego tysiące terrorystów Hamasu wdarło się do Izraela, mordując około 1200 osób i porywając do Gazy 240 zakładników. 

Czytaj także:

PAP/kg

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej