El. Euro 2024: nie zna polskiego, ale wie, jak smakują pierogi. Dombroski chciałby grać w reprezentacji

Młody piłkarz z Brazylii "melduje" gotowość selekcjonerowi reprezentacji Polski, Michałowi Probierzowi. Thiago Dombroski przyznaje, że nie zna języka polskiego, ale wie, jak smakują pierogi.

2024-01-31, 09:19

El. Euro 2024: nie zna polskiego, ale wie, jak smakują pierogi. Dombroski chciałby grać w reprezentacji — Michał Probierz przyjrzy się kolejnemu kandydatowi do gry w kadrze? . Foto: EN/Portimonense SC

Kolejny kadrowicz z Kurytyby?

Reprezentacja Polski po nieudanej przygodzie w eliminacjach Euro 2024, zajęła dopiero trzecie miejsce w swojej grupie. Wobec tego Biało-Czerwoni będą musieli walczyć o awans na mistrzostwa Europy w przyszłorocznych barażach.

21 marca podejmą na PGE Narodowym Estonię, a w przypadku zwycięstwa pięć dni później zagrają na wyjeździe z Walią lub Finlandią.

Swoiste "zgłoszenie" do reprezentacji prowadzonej przez Michała Probierza, zgłasza Thiago Dombroski, brazylijski piłkarz, który od stycznia występuje w portugalskim Portimonense SC. Wcześniej, 21-letni środkowy obrońca występował w Coritiba FC.

Dombroski urodził się w brazylijskiej Kurytybie, która jest największym w "Kraju Kawy" skupiskiem ludzi o polskich korzeniach. Właśnie tam przyszli na świat m.in. inny z obrońców znanych z gry dla Polski, Thiago Rangel Cionek, czy przymierzany swego czasu do gry w naszych barwach Kady Borges Malinoski, znany kibicom z gry w Karabachu.

REKLAMA

Nie zna języka, lubi pierogi

- W Kurytybie mamy wiele potomków Polaków. Chociaż nigdy nie byłem w Polsce, wiem jak smakują pierogi - powiedział Dombroski w rozmowie z TVP Sport.

- Mam polskie pochodzenie ze strony matki. Mój pradziadek Dombroski przybył do Brazylii uciekając przed wojną, a moja prababcia Szczerba i mój pradziadek Kuchta przybyli w latach 30. i pobrali się już w Brazylii - wyjaśniał swoje korzenie.

Młody piłkarz nie ukrywa determinacji w staraniach o grę w polskiej kadrze.

- Chcę grać w Portugalii jak najlepiej, żeby zostać zauważonym przez polską federację, sfinalizować wszystkie sprawy formalne i uzyskać polski paszport - zadeklarował.

REKLAMA

- Teraz pierwszy raz w życiu będę grał w Europie. Chciałbym, żeby teraz, gdy będę występować w Portugalii, polska federacja zwróciła na mnie uwagę - dodał.

Kolejny kandydat

W ostatnich tygodniach, głośno było także o Santiago Hezze.

Argentyński pomocnik Olympiakosu Pireus rozmawiał z selekcjonerem Michałem Probierzem i niewykluczone, że w przyszłości zagra w reprezentacji Polski.

PZPN poinformował, że Hezze figurował w jego systemie graczy z polskimi korzeniami, ale "związek nie ma w zwyczaju podejmować kroków w momencie, gdy dany piłkarz nie posiada jeszcze polskiego obywatelstwa". Teraz, gdy 22-latek ma polski paszport, sytuacja uległa zmianie.

REKLAMA

Czytaj także: