Rosyjscy agresorzy ponad sto razy ostrzelali Ukrainę. Zginęło dwóch francuskich wolontariuszy

Dwóch francuskich wolontariuszy zginęło w czwartek w rosyjskim ataku na miasto Berysław położone w obwodzie chersońskim na południu Ukrainy, a trzech innych cudzoziemców zostało lekko rannych. Ukraiński Sztab Generalny poinformował, że Rosjanie ponad 100 razy ostrzelali dziś terytorium Ukrainy.

2024-02-01, 21:10

Rosyjscy agresorzy ponad sto razy ostrzelali Ukrainę. Zginęło dwóch francuskich wolontariuszy
Ukraińskie władze: w rosyjskim ataku zginęło dwóch wolontariuszy z Francji. Foto: Kutsenko Volodymyr/ Shutterstock

"Armia rosyjska zabiła dwóch obywateli Francji. Trzech innych obcokrajowców zostało lekko rannych. Obrażenia odniósł też działacz ukraińskiego biura organizacji humanitarnej. Rodzinom ofiar składamy najszczersze kondolencje" - poinformował szef władz obwodowych Ołeksandr Prokudin w jednej z sieci społecznościowych.

Berysław położony jest na zachodnim brzegu Zbiornika Kachowskiego na Dnieprze. Podobnie jak stolica obwodu - Chersoń - często atakowany jest przez wojska rosyjskie. Okupanci ostrzeliwują miasto z powietrza i z artylerii. Zachodnia część obwodu chersońskiego, w tym Chersoń, kontrolowana jest przez stronę ukraińską od listopada 2022 roku.

Ukraiński Sztab Generalny o sytuacji na froncie

Jak czytamy też w komunikacie, ukraińskiego Sztabu Generalnego, w ciągu dnia doszło do 58 starć zbrojnych. Rosjanie wystrzelili dwie rakiety, dokonali 66 nalotów i 38 uderzeń artyleryjskich. Są ranni wśród cywilów, uszkodzona została też cywilna infrastruktura, między innymi budynek szkoły.

W odpowiedzi ukraińskie wojsko dokonało nalotów, których celem było 13 pozycji rosyjskich wojsk i system obrony przeciwrakietowej. Ukraińcy zaatakowali też rakietami systemy artyleryjskie i stację nasłuchową wroga.

REKLAMA

Siły ukraińskie odparły rosyjskie ataki na kierunku kupiaskim, łymanskim, bachmuckim, awdijiwskim, marjinskim i zaporoskim. Jak podał Sztab Generalny, minionej nocy siłom wywiadu wojskowego udało się także zatopić w pobliżu okupowanego Krymu rosyjski kuter rakietowy "Iwanowiec", należący do Floty Czarnomorskiej.

Posłuchaj. Stanisław Koziej, były szef BBN i były wiceminister obrony

Czytaj też:

IAR/PAP/mg

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej