Francuscy wolontariusze zabici na Ukrainie. Macron: podły i niegodny czyn

Pałac Elizejski potępił rosyjski atak na Ukrainie i wyraził solidarność ze wszystkim wolontariuszami, którzy pomagają cywilom.

Hołd ofiarom oddał też ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski. Podkreślił, że rosyjski terror dotyka wszystkich, niezależnie od narodowości.

Rosyjskie barbarzyństwo

Wcześniej informację o śmierci dwóch Francuzów potwierdziło francuskie MSZ.

"Rosyjskie barbarzyństwo uderzyło w cywilów na Ukrainie" - napisał na platformie "X" Stéphane Séjourné.

Podkreślił, że Francuzi zapłacili życiem za zaangażowanie w pomoc dla Ukraińców. Dodał, że w ataku ranne zostały trzy osoby. Nie jest jasne, czy są to obywatele Francji.

"Rosja odpowie za swoje zbrodnie" - zapewnił.

Atak z użyciem dronów

Do zdarzenia doszło 1 lutego na południu kraju, w mieście Berysław, w obwodzie chersońskim. Ukraińskie władze poinformowały, że Rosjanie przeprowadzili tam brutalny atak, używając dronów.

Ukraińska policja prowadzi dochodzenie w sprawie naruszenia prawa wojennego.

Posłuchaj

Paryż reaguje na śmierć dwóch Francuzów po rosyjskim ataku na Ukrainie. Korespondencja Stefana Foltzera (IAR) 0:54

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

• "Warto rozmawiać z nieprzekonanymi". Sikorski o szczycie w Brukseli dot. Ukrainy
  
• Akcja na terenie Rosji. Dywersanci zatrzymali pociąg pełen pocisków
  

IAR/fc