Ranking ATP. Zmarnowana szansa Hurkacza. Historyczne roszady w czołówce
Novak Djoković rozpoczął 413. tydzień jako lider rankingu ATP. W czołówce doszło do kilku roszad - na trzecie miejsce awansował Jannik Sinner. Nie zmieniła się lokata Huberta Hurkacza, który nie wykorzystał szansy w Rotterdamie. Z pierwszej dziesiątki wypadł Stefanos Tsitsipas, co sprawiło, że najnowsze zestawienie ma historyczny charakter.
2024-02-19, 11:58
Novak Djoković niezmiennie pozostaje na szczycie zestawienia.Na drugim miejscu jest Carlos Alcaraz, który niespodziewanie przegrał w półfinale turnieju w Buenos Aires z Nicolasem Jarrym.
Do roszady doszło na najniższym stopniu podium. Jannik Sinner, który w niedzielę triumfował w finale ATP w Rotterdamie, przesunął się z czwartego miejsca na trzecie. To oznacza, że jest najwyżej klasyfikowanym Włochem w historii rankingu ATP.
Alex de Minaur, który przegrał w finałowym starciu z Sinnerem, awansował na dziewiątą lokatę. To najlepszy rezultat Australijczyka w karierze.
Hubert Hurkacz utrzymał ósmą lokatę. Do siódmego Holgera Rune Polak traci zaledwie 100 punktów. Wrocławianin mógł wyprzedzić Duńczyka jeszcze w Rotterdamie, lecz przegrał w ćwierćfinałowym meczu z Tallonem Griekspoorem.
REKLAMA
Z pierwszej dziesiątki wypadł Stefanos Tsitsipas. Brak Greka w czołówce oznacza, że po raz pierwszy w historii wśród dziesięciu najwyżej notowanych tenisistów na świecie zabrakło zawodnika, który gra jednoręcznym bekhendem.
- ATP Rotterdam: Jannik Sinner się nie zatrzymuje. Włoch przeszedł do historii
- Iga Świątek ucieka Arynie Sabalence. Polka przebiła magiczną granicę w rankingu WTA
- Iga Świątek zbiera owoce triumfu w Dosze. Polka na szczycie kolejnego zestawienia
JK
REKLAMA
REKLAMA