Tajemniczy konwój mógł przewieźć ciało Nawalnego przez rzekę. Wyciekły dane pojazdów

Niezależne rosyjskie media, które dotarły do zdjęć konwoju przeprawiającego się nocą z 16 na 17 lutego przez rzekę Ob, prawdopodobnie z ciałem Aleksieja Nawalnego, otrzymały nowe informacje. Są one weryfikowane. Dziennikarze opublikowali numery rejestracyjne wszystkich czterech pojazdów z konwoju. Na podstawie wycieków z baz danych ustalili, co to za pojazdy. 

2024-02-21, 21:10

Tajemniczy konwój mógł przewieźć ciało Nawalnego przez rzekę. Wyciekły dane pojazdów
Konwój, który mógł przewozić ciało Aleksieja Nawalnego. Foto: zona.media

O konwoju, który mógł wywozić późną nocą ciało Aleksieja Nawalnego z kolonii karnej, informowaliśmy już wcześniej. Na podstawie obserwacji kamer przy przeprawie lodowej portal Mediazona ustalił, że rzekę Ob po śmierci Aleksieja Nawalnego przemierzała dziwna grupa pojazdów.

Teraz dziennikarze niezależnego rosyjskiego portalu Mediazona otrzymali od czytelników numery rejestracyjne pojazdów z kolumny i porównali je z wyciekami z baz danych. 

Ustalili, że w stronę Salechardu jako pierwszy i ostatni jechały pojazdy patrolowe drogówki, w środku cywilny samochód, który należy, jak się okazało, do policji (MSW) w Łabytnangi, a za nim bus do przewozu leżących chorych z kolonii karnej nr 3, w której przebywał Nawalny.

Konwój przez rzekę

W niedzielę wieczorem portal Mediazona opublikował informacje o konwoju, który w nocy z 16 na 17 lutego przemierzał przeprawę lodową przez rzekę Ob.

REKLAMA

Na stronie jednego z lokalnych dostawców internetu możliwy był wgląd do ulicznych kamer internetowych zlokalizowanych po obu stronach rzeki - pozwalają one mieszkańcom ocenić stan przeprawy, a latem obserwować kolejki do promu.

Google Google

Kolonia o zaostrzonym reżimie nr 3, Wilk Polarny, znajduje się na lewym brzegu rzeki Ob. Miasto Salechard leży na prawym brzegu tej rzeki. Tam według niezależnej Nowej Gazety - Europa znajdować ma się obecnie ciało Nawalnego, strzeżone przez policję w kostnicy miejscowego szpitala.

Przeprawa przez rzekę Ob z Łabytnangi to jedyna o tej porze roku lądowa droga ze wsi Charp do Salechardu, stolicy Jamalsko-Nienieckiego Okręgu Autonomicznego. Latem kursuje tam prom, a zimą organizowana jest przeprawa lodowa - podaje Mediazona. Alternatywą jest lot śmigłowcem.

18 lutego dziennikarze innego niezależnego rosyjskiego portalu - Nowa Gazeta - Europa, powołując się na świadectwa miejscowych, wskazali, że ciało Nawalnego przywieziono do Salechardu. 17 lutego, wedle lokalnych mieszkańców, do miasta przyleciały dwa małe samoloty - były to loty specjalne. Uważa się, że przybyli nimi śledczy lub eksperci sądowi. Pracownik miejscowego pogotowia przekazał NGE, że według naocznego świadka na ciele Nawalnego były siniaki, przypominające obrażenia "od drgawek" i "po reanimacji".

REKLAMA

Lokalne pogotowie ratunkowe poinformowało, że lekarze ze wsi Charp dotarli do kolonii w ciągu siedmiu minut i przez ponad pół godziny próbowali reanimować Nawalnego. Następnie, jak mówił NGE anonimowy pracownik ambulansu z Salechardu, ciało przewieziono do szpitala w Łabytnangi, pół godziny jazdy od wioski Charp. Według tego źródła dopiero wieczorem 16 lutego Nawalnego przewieziono do kostnicy w Okręgowym Szpitalu Klinicznym w mieście Salechard.

16 lutego służba więzienna Jamalsko-Nienieckiego Okręgu Autonomicznego poinformowała, że Aleksiej Nawalny nie żyje. Gdy jednak dobę później na miejsce przybyła matka opozycjonisty, Ludmiła, okazało się, że nie może zobaczyć ciała syna. Wskazano jej miejscową kostnicę. Gdy do niej dotarła, zarządzający stwierdzili, że ciało się tam nie znajduje. Ciała nie okazano jej do tej pory.

media.zona media.zona/https://zona.media/article/2024/02/19/nomera
Czytaj także:

***

***

Opracowała Agnieszka Kamińska, PolskieRadio24.pl, na podstawie media.zona; https://zona.media/article/2024/02/19/nomera

REKLAMA


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej